|
Pragnę Jezusa |
|
Pragnę Jezusa Chrystusa na Króla Wszystkich Narodów! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
[ MOŻESZ WZIĄĆ UDZIAŁ W WALCE O ŻYCIE ] [ Nowenna Pompejańska ] [ Prezent Pana Jezusa ] [ Różaniec 13 Tajemnic ku czci 13 Cnót Najświętszej Maryi Panny za dusze w Czyśćcu cierpiące ] - [ Nowenna za zmarłych cierpiących w czyśćcu ] [MODLITWY]
MOŻESZ WZIĄĆ UDZIAŁ
W WALCE O ŻYCIE
Ofiarowanie się
Matce Bożej
Matko Boża, Niepokalana Maryjo ! Tobie poświęcam
ciało i duszę moją, wszystkie modlitwy, prace, radości
i cierpienia, wszystko czym jestem i co posiadam.
Ochotnym sercem oddaję się w Tobie w niewolę miłości.
Pozostawiam Ci zupełną swobodę posługiwania się mną
dla zbawienia ludzi i ku pomocy Kościołowi świętemu, którego jesteś Matką.
Chcę odtąd wszystko czynić z Tobą, przez Ciebie i dla Ciebie. Wiem, że własnymi siłami niczego nie dokonam. Ty zaś wszystko możesz, co jest wolą twoją i Twego Syna i zawsze zwyciężasz. Spraw więc. Wspomożycielko wiernych, by moja rodzina, parafia i cała Ojczyzna były rzeczywistym Królestwem Twego Syna i Twoim. Amen.
Maryjo, bądź mi światłem
w codziennym odkrywaniu tego,
co Bóg chce abym czynił [a]…
Odmawia się na Różańcu.
W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Na rozpoczęcie: Boże, nasz Ojcze, Ty dałeś Kościołowi dar w osobie świętej Joanny Beretty Molli. Ona w swojej młodości gorąco Cię poszukiwała i przyciągnęła do Ciebie młodych ludzi poprzez świadectwo apostolskie i pracę w Akcji Katolickiej. Ona jako lekarz działała w trosce o dobro osób starszych i chorych. Naucz nas wstępować w jej ślady, byśmy potrafili czynić dobrze wszystkim dzieciom Bożym – naszym siostrom i braciom.
Ojcze nasz…
1. Boże Ojcze, dziękujemy Ci za dar świętej Joanny Beretty, młodej kobiety, która całkowicie powierzyła Tobie całe swoje życie. Przez jej przykład obdarz nas łaską zawierzenia Tobie i uświęcania naszego życia w Twojej służbie dla radości i pożytku naszych braci i sióstr.
(10 razy) Zdrowaś Maryjo…
2. Jezu, Zbawicielu ludzkości, wezwałeś świętą Joannę Berettę do wykonywania zawodu lekarza jako misji dla przynoszenia ulgi ciałom i duszom. Ona widziała Ciebie w cierpiących współbraciach oraz w młodzieży i dzieciach pozbawionych wszelkiego wsparcia. Pozwól nam też pomagać tym, których do nas posyłasz, byśmy umieli zobaczyć Ciebie samego w chorych i cierpiących.
(10 razy) Zdrowaś Maryjo…
3. Panie Jezu, dziękujemy Ci, że odsłoniłeś siebie w jej służbie łagodzenia ludzkich cierpień i prowadzenia innych do Boga. Nieoceniony przykład życia świętej Joanny niech nas czyni dobrymi chrześcijanami w usługiwaniu naszym braciom i siostrom, zwłaszcza tym, którym powierzyłeś szczególne uczestnictwo w swoim Krzyżu.
(10 razy) Zdrowaś Maryjo…
4. Boże, Duchu uświęcający, który kochasz Kościół jako swoją Oblubienicę, napełniłeś serce świętej Joanny Beretty miłością, którą promieniowała w swojej rodzinie i w ten sposób współpracowała z Tobą w cudownym planie miłości rodzinnej i dawania życia dzieciom. Spraw, byśmy naśladowali ją w tworzeniu rodzin Bogiem silnych i otwartych na dar życia.
(10 razy) Zdrowaś Maryjo…
5. Duchu Najświętszy, dziękujemy Ci za wzór matki, oddającej życie za swoje dziecko, co uczyniła święta Joanna Beretta. Przez heroiczne świadectwo największej miłości chroniącej życie błagamy Cię, obdarz nasze rodziny matkami pełnymi pokoju, chrześcijańskiej postawy wiary i miłości. Spraw, by z radością i odpowiedzialnością przyjmowały każde powierzone im ludzkie życie, oddając całą siebie, nawet do poświęcenia życia własnego na wzór Jezusa Chrystusa.
(10 razy) Zdrowaś Maryjo…
Na zakończenie: O Boże, Stworzycielu i miłośniku ludzkości, byłeś blisko świętej Joanny Beretty, kiedy dotknięta chorobą, przeżywała bolesny dramat wyboru między własnym życiem a życiem dziecka, które nosiła w sobie. Poprzez zawierzenie i świadomość Twojego przykazania czci dla ludzkiego życia odnalazła w sobie odwagę do wypełnienia obowiązku matki i powiedziała „tak” życiu swego dziecka, tym samym narażając własne. Przez wstawiennictwo Maryi, Matki Jezusa, i przykład świętej Joanny Beretty natchnij wszystkie matki łaską do przyjęcia z miłością poczętego w nich życia. Pomóż nam wszystkim obdarzać wielkim szacunkiem ludzkie życie. Daj nam łaskę, której oczekujemy………. i radość uzyskania pomocy w świętej Joannie, która będąc wzorem małżonki i matki, za przykładem Chrystusa ofiarowała swoje życie za życie dziecka.
Zdrowaś Maryjo…
(3 razy) Chwała Ojcu…
***
MÓDLMY SIĘ… W intencji życia poczętego. Za zezwoleniem władzy kościelnej. Wydawnictwo JUT, Szczebrzeszyn 2012 rok.
MOŻESZ WZIĄĆ UDZIAŁ
W WALCE O ŻYCIE
TAJEMNICA
Odsłoń mi, życie, swoje tajemnice
jak świt, co rozjaśnia ciemność po nocy,
bo czuję wielkość, jaka mnie otacza,
codzienność skrywa dzieła Bożej mocy.
Patrzę na ziemię, jej cuda natury
wzbudzają we mnie zachwyt tajemnicy!
Ziarno pachnie chlebem, zachwycają góry
ale... to Bóg jest dawcą i strażnikiem życia.
Stałam się matką! Urodzajną ziemią!
Bóg we mnie życie kształtował obficie.
Serce poszerzał miłością ogromną...
Wieki jej piękna nigdy nie zapomną!
Tajemnica życia wciąż nieodgadniona...
Żar miłości w sercu i dziecię w ramionach!
Wszystko się otwiera i składa cudownie.
A ja dotąd nie wiem... skąd te cuda we mnie?!
Tajemnico życia, wielka i nieznana,
mogę cię poznawać tylko na kolanach...
Wiara daje oczom jasne nieba światło,
a światło odsłania zarys prawdy - łatwo.
W tajemnicach życia ukryta jest wiara,
moc Boga w działaniu święta i niezmienna.
Pozna wszystko każdy, kto się tylko stara,
bo prawda jest jasna, piękna i zbawienna.
Zanurzona w życie. Codzienność zdumiewa
Oczy chłoną piękno, dusza psalmy śpiewa.
Tajemnico wielka! Tajemnico święta!
Daj mi siebie poznać i zawsze pamiętać!
Przemija postać świata i życie czas...
W niebie jest mieszkanie, gdzie Bóg czeka nas.
Odsłoni tajemnice serca skryte,
Będą jaśnieć wartości, te w życiu przeżyte.
Miłość matki nie ma sobie równej. Jest to miłość wzrastająca z każdym owocem życia. Gdy bowiem rodzi się kolejne dziecko, to wraz z nim kolejny raz poszerza się serce rodzicielki. Ramiona otwierają się dla maleństwa, usta kładą pocałunek miłości, a oczy lśnią blaskiem światła, jakie rodzi miłość. O szczęśliwe matki! Szczęśliwe, darem macierzyństwa, bo dzięki niemu dom staje się przystanią nowego pokolenia niczym gniazdo dla ptaka.
RADOŚNIE ŻYĆ NA ŚWIECIE
1. Radośnie żyć na świecie, bo Pan Bóg kocha nas,
Dał życie nam i słońce, i cały piękny świat.
I tylu dobrych ludzi i własny nowy szlak,
Radośnie żyć na świecie, bo Pan Bóg kocha nas.
2.Radośnie żyć na świecie, bo można naprzód iść,
Być co dzień coraz lepszym i nawet kochać krzyż.
W codziennym szarym życiu dostrzegać Bożą myśl,
Radośnie żyć na świecie, bo można naprzód iść.
3.Radośnie żyć na świecie, bo dobro można siać,
Pomagać zawsze ludziom i dawać, a nie brać.
Co ma się najlepszego każdemu z braci dać,
Radośnie żyć na świecie, bo dobro można siać.
Modlitwa do świętego
Archanioła Rafała
(codziennie przez 9 dni)
Święty Archaniele Rafaelu, wzywam Cię, abyś przybył do mnie z Niebios i uzdrowił mnie swoim świętym dotknięciem. Ty jesteś jeden z siedmiu archaniołów stojących w gotowości przed majestatem Boga. On zawezwał Cię do uleczenia Tobiasza i pomocy dla Sary. Proszę, poślij mi boskie światło uzdrowienia i przywróć mi radość życia. Niech spłynie na mnie promień mocy, aby mnie oczyścić i uleczyć. Zdejmij ze mnie Rafaelu to brzemię choroby, które mnie nawiedziło, a napełnij to miejsce światłem Twojego uzdrowienia. Wyrwij mnie z przepaści chorób i uwolnij z cierpienia. Tchnij we mnie nowego ducha, aby wzrosła we mnie wiara w boską moc, która wszystko może. Usłysz moją modlitwę święty Rafaelu i wysłuchaj mnie. Proszę Cię o to w imieniu Pana Zastępów, który Cię posłał i wyznaczył do uzdrowienia chorych. Bądź ze mną, ochraniaj mnie i nigdy mnie nie opuszczaj. Amen.
Niezwykle skuteczna
MODLITWA
O UZDROWIENIE
świętego Ojca Pio
Święty Ojciec Pio jest niezwykle skutecznym orędownikiem w wielu sprawach. Liczne świadectwa dowodzą, że chętnie pomaga cierpiącym na różne choroby. Ten pokorny franciszkanin zawsze był bardzo wrażliwy na ludzkie cierpienie. Zainspirowało go to do stworzenia Domu Ulgi w Cierpieniu, dla tych, którzy bardzo ciężko i boleśnie przechodzą swoje choroby. Także dziś, gdy przebywa już w niebie, nie jest obojętny na nasze prośby. Sam niegdyś mówił, że po śmierci zrobi więcej hałasu niż za życia.
Modlitwa, którą Wam przedstawiamy to tłumaczenie pięknej modlitwy ułożonej przez Ojca Pio.
MODLITWA O UZDROWIENIE ŚWIĘTEGO OJCA PIO
Ojcze Niebieski, dziękuję Ci za to, że mnie kochasz. Dziękuję Ci za zesłanie Twojego Syna, Pana naszego Jezusa Chrystusa na świat, aby mnie zbawił i uwolnił. Ufam w Twą moc i łaskę, która wspiera i leczy mnie. Kochający Ojcze, dotknij mnie teraz swoimi uzdrawiającymi dłońmi, abym uwierzył, że Twoja dobra wola jest dla mnie, mojego umysłu, ciała i duszy.
Okryj mnie najszlachetniejszą krwią Twojego Syna, naszego Pana Jezusa Chrystusa od czubka mej głowy do podeszwy mych stóp. Wyrzuć to, czego nie powinno być we mnie. Wylecz niezdrowe i nieprawidłowe komórki. Otwórz zablokowane tętnice i żyły oraz odbuduj i dopełnij wszelkie uszkodzenia. Usuń wszystkie stany zapalne i przemyj infekcje mocą najdroższej krwi Jezusa. Niech ogień Twej uzdrawiającej miłości przejdzie przez całe moje ciało w celu uzdrowienia tak, aby funkcjonowało ono w sposób w jaki Ty je stworzyłeś. Dotknij też mego umysłu i moich emocji, nawet najgłębszych zakamarków mojego serca.
Napełnij mnie swoją obecnością, miłością, radością oraz pokojem i przyciągaj jeszcze bliżej do siebie w każdym momencie mojego życia. Ojcze, napełnij mnie Swoim Duchem Świętym i upoważnij do czynienia wszystkiego co się da, aby moje życie przynosiło chwałę i cześć Twemu świętemu imieniu. Proszę Cię o to w imię Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
Tekst modlitwy za: ojciecpio.kalisz.pl
Kiedy usłyszysz sygnał karetki,
stań na chwilę i pomódl się za chorego!
Być może ktoś pomodli się za Ciebie, gdy Ty będziesz kiedyś w karetce...
Słowa Pana Jezusa do świętej Faustyny:
Kiedy odmówisz tę modlitwę za jakiego grzesznika z sercem skruszonym i wiarą, dam mu łaskę nawrócenia.
Modlitwa ta jest następująca:
O Krwi i Wodo, któraś wytrysnęła z Serca Jezusowego jako zdrój Miłosierdzia dla nas – ufam Tobie! (Dzienniczek świętej Faustyny 186-187)
Oto jeden z przesłanych postów:
,,Byłam niejednokrotnie w karetce, ale nigdy nie pomyślałam, że ktoś się modli za mnie... Mam dług wdzięczności, będę pamiętać. Dziękuję”
Jeśli chcesz zgłosić chęć modlitwy, napisz z jakiego miasta się modlisz.
Modlitwa za chorego | Iskra Bożego Miłosierdzia
Dziękuję!
Boże w Trójcy Świętej Jedyny, pragnę Cię tak kochać, jak jeszcze Cię żadna dusza ludzka nie kochała, a chociaż jestem dziwnie nędzna i maleńka, to jednak kotwicę ufności swojej zapuściłam tak głęboko w przepaść miłosierdzia Twojego-Boże Stwórco mój. (Dz.283)
Panie Jezu, za wstawiennictwem Twojej Matki, Maryi, która urodziła Cię z miłością, oraz za wstawiennictwem świętego Józefa, człowieka zawierzenia, który opiekował się Tobą po urodzeniu - proszę Cię w intencji tego nienarodzonego dziecka, które duchowo adoptowałem, a które znajduje się w niebezpieczeństwie zagłady. Proszę, daj rodzicom miłość i odwagę, aby swoje dziecko pozostawili przy życiu, które ty sam Mu przeznaczyłeś. Amen.
Modlitwa w sytuacjach trudnych i beznadziejnych. Nowenna Pompejańska – instrukcja odmawiania krok po kroku. Poznaj Nowennę nie do odparcia.
Opisując krótką historię powstania Nowenny Pompejańskiej, trzeba najpierw wspomnieć o życzeniu Matki Bożej jakim jest codzienne odmawianie Różańca. Podczas objawień w Gietrzwałdzie, które miały miejsce od 27 czerwca do 16 września 1877 roku, Matka Boża zapytana przez trzynastoletnią Justynę Szafryńską o to czego od nas żąda, odpowiedziała: „Życzę sobie, abyście codziennie odmawiali różaniec”. Co więcej z innych objawień wiemy, że Maryja powiedziała: „Ten, kto propaguje mój różaniec, będzie zbawiony”.
Kiedy powstała i jak odmawiać Nowennę Pompejańską?
Następnie podczas objawień we Włoszech w 1884 r. cierpiącej dziewczynie Fortunatinie Agrelli, która bardzo gorliwie modliła się o zdrowie, Matka Najświętsza poleciła odmówienie trzech nowenn błagalnych, a następnie po uzdrowieniu odmówienie trzech nowenn dziękczynnych. Dziewczynka we wskazanym przez Maryję dniu nagle i w cudowny sposób odzyskała zdrowie. Matka Boża podczas ponownych objawień tej dziewczynie przekazała: „Ktokolwiek pragnie otrzymać łaski, niech odprawi na Moją cześć trzy nowenny, odmawiając piętnaście tajemnic różańca, a potem niech odmówi znowu trzy nowenny dziękczynne”.
Nowenna Pompejańska jest nieznacznie rozbudowaną formą modlitwy różańcowej, więc jeżeli potrafisz odmawiać różaniec to Nowenna również nie będzie dla Ciebie trudnością. Nowenna Pompejańska składa się z części błagalnej i części dziękczynnej. Każda z tych części trwa 27 dni co w sumie daje 54 dni całej Nowenny (2 x 27 dni). Codziennie obowiązkowo trzeba odmówić 3 części Różańca (radosną, bolesną i chwalebną), a więc 15 tajemnic. Dodatkowo jeśli ktoś ma życzenie (nieobowiązkowo) można odmówić czwartą część Różańca (tajemnice światła).
Instrukcja odmawiania Nowenny Pompejańskiej
Nowennę Pompejańską odmawiamy na normalnym różańcu:
Przed rozpoczęciem każdej części mówimy: „Ten różaniec odmawiam na Twoją cześć Królowo Różańca Świętego”
Następnie podajemy intencję, o którą modlimy się w Nowennie (jedną i konkretną)
- Na krzyżyku: Wierzę w Boga…
- Ojcze Nasz…
- 3 x Zdrowaś Maryjo…
- Chwała Ojcu…
Następnie rozpoczyna się odmawianie kolejnych tajemnic Różańca Świętego, a więc odczytujemy (rozważamy) kolejną tajemnicę, a następnie odmawiamy
- Ojcze Nasz…,
- 10 x Zdrowaś Maryjo…,
- Chwała Ojcu…
- O mój Jezu…
Na koniec każdej części Różańca odmawiamy „Pod Twoją Obronę„.
Różaniec kończymy modlitwą błagalną lub dziękczynną (w zależności czy jest to część błagalna, czy dziękczynna)
Kończymy trzykrotną prośbą: „Królowo Różańca Świętego, módl się za nami!”
Modlitwa w części błagalnej
Pomnij o miłosierna Panno Różańcowa z Pompejów, jako nigdy jeszcze nie słyszano, aby ktokolwiek z czcicieli Twoich, z Różańcem Twoim, pomocy Twojej wzywający, miał być przez Ciebie opuszczony. Ach, nie gardź prośbą moją, o Matko Słowa Przedwiecznego, ale przez święty Twój różaniec i przez upodobanie, jakie okazujesz dla Twojej świątyni w Pompejach, wysłuchaj mnie dobrotliwie. Amen.
Modlitwa w części dziękczynnej
Cóż Ci dać mogę, o Królowo pełna miłości? Moje całe życie poświęcam Tobie. Ile mi sił starczy, będę rozszerzać cześć Twoją, o Dziewico Różańca Świętego z Pompejów, bo gdy Twej pomocy wezwałem, nawiedziła mnie łaska Boża. Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś. O ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo różańca świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja grzesznicy, z zaufaniem do Ciebie się udawali. O, gdyby cały świat wiedział jak jesteś dobra, jaką masz litość nad cierpiącymi, wszystkie stworzenia uciekałyby się do Ciebie. Amen.
Podsumowanie: Odmawianie Nowenny Pompejańskiej (w skrócie)
Część błagalna trwająca 27 dni
Pamiętaj, obowiązkowe do codziennego odmówienia są części: radosne, bolesne, chwalebne. Część światła możesz odmawiać dodatkowo, ale nie jest ona obowiązkowa.
Przed każdą częścią (radosną, światła, bolesną, chwalebną) odmów:
- „Ten różaniec odmawiam na Twoją cześć Królowo Różańca Świętego„
- Następnie podaj intencję, o którą modlisz się w Nowennie (jedną i konkretną)
Po każdej części (radosnej, światła, bolesnej, chwalebnej) odmów
- „Pod Twoją obronę”,
- 3 x „Królowo Różańca Świętego módl się za nami”,
- modlitwę błagalną: „Pomnij o miłosierna Panno Różańcowa z Pompejów, jako nigdy jeszcze nie słyszano, aby ktokolwiek z czcicieli Twoich, z Różańcem Twoim, pomocy Twojej wzywający, miał być przez Ciebie opuszczony. Ach, nie gardź prośbą moją, o Matko Słowa Przedwiecznego, ale przez święty Twój różaniec i przez upodobanie, jakie okazujesz dla Twojej świątyni w Pompejach, wysłuchaj mnie dobrotliwie. Amen.”
Część dziękczynna trwająca 27 dni
Pamiętaj, obowiązkowe do codziennego odmówienia są części: radosne, bolesne, chwalebne. Część światła możesz odmawiać dodatkowo, ale nie jest ona obowiązkowa.
Przed każdą częścią (radosną, światła, bolesną, chwalebną) odmów:
- „Ten różaniec odmawiam na Twoją cześć Królowo Różańca Świętego„
- Następnie podaj intencję, o którą modlisz się w Nowennie (jedną i konkretną)
Po każdej części (radosnej, światła, bolesnej, chwalebnej) odmów
- „Pod Twoją obronę”,
- 3 x „Królowo Różańca Świętego módl się za nami”,
- modlitwę dziękczynną: „Cóż Ci dać mogę, o Królowo pełna miłości? Moje całe życie poświęcam Tobie. Ile mi sił starczy, będę rozszerzać cześć Twoją, o Dziewico Różańca Świętego z Pompejów, bo gdy Twej pomocy wezwałem, nawiedziła mnie łaska Boża. Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś. O ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo różańca świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja grzesznicy, z zaufaniem do Ciebie się udawali. O, gdyby cały świat wiedział jak jesteś dobra, jaką masz litość nad cierpiącymi, wszystkie stworzenia uciekałyby się do Ciebie. Amen.”
Tajemnice radosne – do odmawiania codziennie przez 54 dni
- Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie
- Nawiedzenie świętej Elżbiety
- Narodzenie Pana Jezusa
- Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni
- Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni
Tajemnice światła – nieobowiązkowo, można odmówić w miarę możliwości dodatkowo
- Chrzest Pana Jezusa w Jordanie
- Cud w Kanie Galilejskiej
- Głoszenie nauk o Królestwie Bożym
- Przemienienie na górze Tabor
- Ustanowienie Eucharystii
Tajemnice bolesne – do odmawiania codziennie przez 54 dni
- Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu
- Biczowanie Pana Jezusa
- Cierniem ukoronowanie
- Droga Krzyżowa Pana Jezusa
- Ukrzyżowanie i śmierć Pana Jezusa
Tajemnice chwalebne – do odmawiania codziennie przez 54 dni
- Zmartwychwstanie Pana Jezusa
- Wniebowstąpienie Pana Jezusa
- Zesłanie Ducha Świętego
- Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
- Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny na Królowę Nieba i Ziemi
Nie trać
najmniejszej sposobności
do dobrego!
umiłowany orędownik w Niebie,
ojciec Wenanty Katarzyniec
„POMÓŻ NAM MATKO"
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Wierzę w Boga Ojca...
Na dużych paciorkach:
Matko Boża wlej do wszystkich serc Płomień Miłości
i działaj Swoimi Łaskami.
Na małych paciorkach:
„Pomóż nam Matko"
Na zakończenie:
(3x) Jezu, Maryjo, Józefie, kochamy was, pomóżcie nam!
*
Miłości Boża, rozpal wszystkie serca Swoją Miłością
poprzez działanie łask Płomienia Miłości Ducha Świętego
i Niepokalanej Matki. Amen.
„Pomóż nam Matko!" - wymawiaj te słowa we wszystkich trudnych sytuacjach życiowych (udrękach, pokusach, rozpaczy, chorobie, cierpieniu, tragediach) a otrzymasz zadziwiającą pomoc Matki Bożej, która pomoże Ci przetrwać najtrudniejsze chwile.
Maryja wyjednywa ci pokorę serca,
abyś z wdzięcznością przyjął to,
co z woli Boga cię spotyka.
fenkuł włoski Foeniculum vulgare
Rodzina: selerowatych/baldaszkowatych.
Występowanie: suche, nasłonecznione miejsca, przede wszystkim wybrzeża do wysokości 1000 m n.p.m.
Części wykorzystywane oraz okres zbioru: liście zbiera się przez cały czas wegetacji: mięsista bulwa (zgrubiałe pochwy liściowe) jest najbardziej miękka na wiosnę. Łodygi pozyskuje się tuż przed ich wykorzystaniem, kwiaty - od czerwca do sierpnia. Jeszcze niedojrzałe nasiona zbiera się w lecie i używa surowe, natomiast dojrzałe suszy.
Fenkuł włoski jest wieloletnią rośliną zielną. Rodzajową nazwę łacińską, Foeniculum, zawdzięcza sianu, ponieważ suszone liście rośliny mają zapach siana i przypominają siano.
Właściwości: moczopędne, trawienne, przeciwzapalne. Roślina zwiększa wydzielanie mleka u kobiet karmiących i stymuluje apetyt. Zawiera flawonoidy (fitoestrogeny), które działają korzystnie na układ naczyniowy.
W kuchni: fenkuł włoski, nazywany także koprem, jest rośliną aromatyczną, typową dla kuchni śródziemnomorską. Z wyjątkiem korzeni wszystkie jego części są jadalne. Mięsiste bulwy jada się na surowo albo ugotowane, podobnie jak warzywa. Nasiona są używane do aromatyzacji pieczywa i dań mięsnych. Z rozdrobnionych nasion przygotowuje się smaczną herbatkę. W Toskanii nasiona fenkułu dodaje się do salami finocchiona. We Francji są wykorzystywane w produkcji koprowego likieru. Na wybrzeżu Morza Tyrreńskiego również produkuje się likier ze świeżych kwiatów, nasion oraz liści kopru. Młode pędy używa do aromatyzowania potraw rybnych i mięsnych.
Inne nazwy: koper włoski, koper słodki.
MOŻESZ WZIĄĆ UDZIAŁ W WALCE O ŻYCIE
Naprotechnologia nadzieją
dla niepłodnych małżeństw
Niepłodność jest bolesnym doświadczeniem, który dotyka coraz więcej małżeństw. Rzetelne badania wykazują, że z tym problemem spotyka się ok. 7-8% osób w wieku prokreacyjnym 1. Ich ból potęguje fakt, że ginekolodzy zazwyczaj nie potrafią pomóc. Gdzie kierują pacjentów? Przede wszystkim do klinik oferujących zapłodnienie pozaustrojowe (in vitro). Sami lekarze najczęściej nie są kompetentni w diagnozowaniu przyczyn niepłodności i leczeniu jej. Ponad 30 lat temu, wraz z zastosowaniem u ludzi technik służących do rozmnażania zwierząt hodowlanych (in vitro, inseminacje), zaczęto odchodzić od leczenia niepłodności. Nie uczy się tego przyszłych ginekologów na uczelniach, a niepłodnymi parami zaczęli się często zajmować biotechnicy i weterynarze (niejednokrotnie oni pracują w klinikach in vitro ). Przemysł farmaceutyczny również postawił na in vitro, ponieważ przynosi mu zyski nieporównywalnie większe od przyczynowego leczenia niepłodności. Dlatego po powierzchownej diagnostyce, często zamiast leczenia, niepłodnym parom proponuje się metody wspomaganego rozrodu, które są niebezpieczne, drogie, mało skuteczne, poniżające małżonków i dzieci oraz przede wszystkim wiążące się z zabijaniem istot ludzkich w fazie embrionalnej. Dla dużej grupy osób w Polsce procedura in vitro jest niedopuszczalna z powodów etycznych i medycznych. Do niedawna w naszym kraju jedyną wyraźną alternatywą była adopcja. Sytuacja zaczęła się zmieniać, gdy w 2008 roku w Lublinie rozpoczęły się pierwsze szkolenia instruktorów lekarzy Naprotechnologii, metody diagnostyczno-terapeutycznej rozwijane od 30 lat przez profesora Thomasa Hilgersa w USA.
Obecnie jest już około 80 lekarzy i instruktorów w Polsce. NaProtechnology jest to skrót od określenia Natural Procreative Technology - Technologia Naturalnej Prokreacji. Zajmuje się przede wszystkim leczeniem niepłodności u kobiet i mężczyzn.. Ponadto rozwiązuje wiele problemów ściśle kobiecych, między innymi nawykowe poronienia, zespół napięcia przedmiesiączkowego, depresje poporodowe, nawracające torbiele jajnikowe i wiele innych. Wizytówką tej metody jest dobra diagnostyka i skuteczne leczenie. Naprotechnologia zakłada zupełnie odmienne podejście filozoficzne do leczenia pacjentów z niepłodnością, od technik wspomaganego rozrodu. Naprotechnologia widzi dziecko jako dar, w przeciwieństwie do uznawania prawa do dziecka, tak jak stwierdza to watykańska instrukcja Donum Vitae "prawdziwe i właściwe prawo do dziecka sprzeciwiałoby się jego godności i naturze. Dziecko nie jest jakąś rzeczą, która należałaby się małżonkom i nie może być uważane za przedmiot posiadania. Jest raczej darem, i to "największym", najbardziej darmowym małżeństwa, żywym świadectwem wzajemnego oddania się jego rodziców". Trzeba mocno podkreślić, że niepłodność nie jest chorobą w takim sensie, jak inne znane nam wszystkim choroby: grypa, zapalenie wyrostka czy zapalenie płuc. To jest objaw, który często wskazuje na obecność wielu zaburzeń i chorób. Należy dotrzeć do przyczyn, których jest zazwyczaj kilka, i usunąć je. Podejście technik wspomaganego rozrodu (inseminacja, in vitro) całkowicie pomija prawdziwy charakter niepłodności. Traktuje ją jak pojedyncze schorzenie, problem kliniczny wymagający technicznego "obejścia". Natomiast niepłodność ma cechy chorób przewlekłych. Czyli początek jest często nieznany, trwa wiele lat, są potencjalne nawroty, ma wiele przyczyn, rzadko ustępuje samoistnie i leczenie musi być wielopłaszczyznowe. Dokładnie takie oferuje Naprotechnologia. Celem terapii jest usunięcie przyczyn niepłodności i sprawienie, że małżonkowie w sposób naturalny mogą począć dziecko. Potem zapewnia się całościową opiekę perinatalną, tak by ciąża mogła się zakończyć urodzeniem zdrowego dziecka.. Jeśli było możliwe trwałe wyleczenie schorzeń powodujących niepłodność, od tego momentu małżonkowie mogą bez dodatkowej pomocy lekarzy spodziewać się poczęcia kolejnych dzieci. Pośród przyczyn niepłodności rozpoznawanych u kobiet przez Naprotechnologię możemy wyróżnić: przyczyny hormonalne, np. niski poziom progesteronu, estradiolu, zespół policystycznych jajników; przyczyny chirurgiczne, np. Endemetrioza, zrosty, niedrożność jajowodów; przyczyny genetyczne; zaburzenia owulacji, nieprawidłowy śluz szyjkowy, nietolerancje pokarmowe IgG, zaburzenia immunologiczne. Na płodność męską negatywnie wpływają między innymi: infekcje uszkadzające jądra i najądrza, choroby przenoszone drogą płciową, choroby przewlekłe, defekty genetyczne, zaburzenia hormonalne, choroby immunologiczne, leki przeciwnowotworowe, nieprawidłowości naczyniowe, czynniki środowiskowe (np. palenie tytoniu, nadużywanie alkoholu, stosowanie sterydów anabolicznych, ekspozycja na metale ciężkie). Innowacyjność Naprotechnologii opiera się na indywidualizacji monitorowania cyklu, diagnostyki i leczenia oraz oceny terapii, opartej na współpracy z naturalnym cyklem kobiety. Korzysta ona z najnowszych osiągnięć leczenia farmakologicznego i chirurgicznego współczesnej medycyny. Jako podstawę do diagnostyki i monitorowania efektów leczenia wykorzystuje obserwacje objawów płodności w oparciu o Creighton Model FertilityCare System. Bardzo ważną zaletą systemu jest zaangażowanie pary małżeńskiej w proces diagnostyczny i leczniczy.
Przez około 3 miesiące przed pierwszą wizytą lekarską małżonkowie są uczeni przez instruktora obserwacji cyklu według modelu Creightona. Uważna analiza zapisu obserwacji na karcie cyklu pozwala dostrzec i zdiagnozować istniejące nieprawidłowości oraz podjąć dalszą ukierunkowaną diagnostykę i właściwe leczenie. Możliwość dokonywania badań diagnostycznych oraz wprowadzania leczenia w odpowiednim momencie cyklu kobiety jest nie do przecenienia.
Tego narzędzia brakuje ginekologom, którzy jeszcze starają się szukać przyczyn i leczyć niepłodność. Jak widzimy, w Naprotechnologii diagnostyka i leczenie są spersonalizowane, czyli jakby 'szyte na miarę" , indywidualnie dla każdej pary. To przynosi owoce. Często powtarzanym w mediach zarzutem przeciwko Naprotechnologii jest stwierdzenie, że nic nie może poradzić w przypadku niepłodności u mężczyzn. Świadczy to o ignorancji lub złej woli. Leczenie chirurgiczne i farmakologiczne stosowane przez Naprotechnologię u mężczyzn jest jak najbardziej skuteczne. Należy dodać, że rzadko mamy do czynienia z całkowitą bezpłodnością. Zdecydowana większość osób określanych jako niepłodne ma płodność obniżoną. Dlatego nawet gdy główna przyczyna niemożności poczęcia jest po stronie męskiej. Naprotechnologia równolegle do leczenia mężczyzny podnosi zdolność prokreacyjną również u kobiety. Zdecydowanie zwiększa to skuteczność terapii.
Pełny cykl leczenia w Naprotechnologii trwa około 2 lat i podzielony jest na trzy etapy:
Etap I identyfikacja problemu (2-6 miesięcy) - nauka modelu Creightona, interpretacja cykli, oraz w zależności od potrzeb: diagnostyka hormonalna(skorelowana z przebiegiem cyklu), USG, badanie nasienia ( z poszanowaniem zasad moralnych), diagnostyka zabiegowa.
Etap II leczenie (1-6 miesięcy) - obserwacje według modelu Creigthtona, oraz w zależności od potrzeb: leczenie farmakologiczne,zabiegi chirurgiczne.
Etap III utrzymanie 12 efektownych, prawidłowych cykli - obserwacje według modelu Creightona (ocena cyklu) monitorowanie poziomu hormonów. Opublikowane badania naukowe prowadzone przez klinikę w Galway w Irlandii wykazują skuteczność Naprotechnologii w leczeniu niepłodności na poziomie 52%2, a badania Instytutu błogosławionego Pawła VI w Omaha w USA pokazują, że 71%3 par małżeńskich po cyklu leczenia doczekało się urodzenia dzieci. Trudno jest porównywać to do statystyk skuteczności in vitro, która podawana jest jako ilość pozytywnych testów ciążowych dla pojedynczego transferu zarodków i wynosi około 22%4. Kiedy ośrodki in vitro podają ilość urodzonych dzieci dla par zgłaszających się do wykonania tej procedury, to bierze się pod uwagę wykonanie co najmniej 3 transferów w okresie 1-2 lat i wtedy wyniki tzw. badań kohortowych mówią o 50-60%. Pamiętajmy, że pierwsza metoda leczy niepłodność, a druga "omija rozpoznanie i leczenie". Aby urodziło się jedno dziecko z in vitro - poczyna się od 7 do 19 dzieci, którym nie będzie dane się urodzić. Konsekwencje zdrowotne dla kobiet poddawanych procedurom in vitro mogą być bardzo poważne (wczesne, jak groźny dla życia kobiety zespół hyperstymulacji, i późne - często występujący w ciągu kilku lat rak piersi). Często pojawiają się również bardzo poważne zaburzenia psychiczne o charakterze zespołu post-aborcyjnego.
Na koniec kwestia kosztów finansowych. Leczenie według metody Naprotechnologii może kosztować około 3-4 tysiące złotych w ciągu roku ( pełny cykl leczenia trwa do 2-2,5 lat). Tyle wynosi koszt szkolenia, wizyt lekarskich, badań laboratoryjnych , leków. Natomiast przy in vitro jedno podejście (transfer) kosztuje około 15-20 tysięcy złotych, a najczęściej jest ich kilka. To wystarczająco tłumaczy determinację i siłę lobby koncernów farmaceutycznych i klinik zajmujących się zapłodnieniem pozaustrojowym.
Wobec tak mocnych faktów, nieskuteczna jest nagonka części mediów i specjalistów od in vitro przeciwko Naprotechnologii, świadomość niemoralności technik wspomaganego rozrodu i wiele innych czynników sprawia, że metoda ta cieszy się w Polsce wielkim zainteresowaniem i nieustannie przybywa wykwalifikowanych w niej lekarzy i nauczycieli modelu Creighton.
Aktualna lista instruktorów i lekarzy znajduje się na stronie fccp.pl
Więcej informacji można znaleźć na dobrych stronach internetowych, zwłaszcza www.leczenienieplodności.pl, z której między innymi korzystałem, pisząc ten artykuł.
_____
2 Joseph B.Stanford JB., Parnell TA., Boyle PC., Outcomes From Treatment of Infertility With Natural Procreative Tecnology in an Irish General Practice, J Am Board Fam Med
2008;21:375-384.
3 Hilgers TW.: The Medical & Surgical Practice of NaProTechnology. Omaha, Nebraska USA: Pope Paul VI Institute Press 2004.
4. Philip Mladowsky, Corinna Sorenson, Public Financting of IVF : A Review of Policy Rationales, London School of Economics, 2009.
________
1 National Institute for Health and Clinics Exelellence, raport z 2012; Światowa Organizacja
Zdrowia, raport z 1997.
Naprotechnologia
- nadzieja dla niepłodnych
małżeństw
Ksiądz Tadeusz Reroń
Wielka liczba małżeństw, które nie mogą mieć dzieci, staje się wyzwaniem dla wszystkich, którzy mają możliwość wpływu na kształtowanie ludzkich postaw i sposobu myślenia. Winna zmobilizować zwłaszcza lekarzy, rodziców, wychowawców, a także duszpasterzy i katechetów do podejmowania tego trudnego tematu, co pozwoli przede wszystkim na zrozumienie dramatycznej sytuacji tych małżonków, którzy pragną mieć dziecko oraz wyjaśnienie istoty niepłodności. Wielu bezdzietnych małżonków nie widzi innego sposobu rozwiązania swego problemu, jak tylko przy pomocy sztucznej prokreacji, którą Kościół ocenia negatywnie. Tymczasem istnieją godziwe sposoby przezwyciężenia dramatu niepłodności.
Doświadczenie niepłodności małżeńskiej
Przekazywanie życia dziecku odgrywa ważną rolę w życiu każdego małżeństwa. Pragnienie posiadania dziecka przez małżonków jest czymś naturalnym. Wyraża się w nim wpisane w miłość małżeńską powołanie do ojcostwa i macierzyństwa. Dziecko symbolizuje wspólnotę i ciągłość rodziny oraz nadaje sens relacjom małżeńskim i życiu małżonków.
Niestety, liczna grupa małżeństw nie może z różnych przyczyn stać się rodzicami. Wprawdzie brak potomstwa jest zjawiskiem znanym nie od dzisiaj, jednak dopiero w ostatnich pięćdziesięciu latach fakt ten znalazł odbicie w badaniach epidemiologicznych. Trzeba jednak przyznać, że na biologiczne przyczyny braku dzieci nakładają się czynniki pozamedyczne, takie jak wzrost odsetka rozwodów, opóźnianie decyzji o poczęciu pierwszego dziecka czy wreszcie decyzja o nieposiadaniu potomstwa.
Jest jednak wiele małżeństw, które cierpią z powodu niepłodności fizycznej, udaremniającej ich naturalne i słuszne nadzieje na posiadanie dziecka. U większości z nich rozpoznanie niepłodności wywołuje głębokie załamanie. Co innego bowiem wybrać bezdzietność świadomie, a co innego być do niej zmuszonym ograniczeniami swojego ciała. W ostatnich dwudziestu pięciu latach częstość występowania niepłodności w populacji wzrosła ponad dwukrotnie.
Niemożność poczęcia dziecka jest wielkim dramatem małżonków i stanowi istotny brak w ich wzajemnym związku. Jest także przyczyną głębokich kryzysów. Jest dużą próbą dla kochających się małżonków. Uświadomienie sobie przez małżonków faktu niepłodności wywiera silny wpływ na ich stan emocjonalny, wywołując u nich uczucie smutku, frustracji i zawiedzionych nadziei, czego konsekwencją bywają często wzajemne oskarżenia i utrata wzajemnego zrozumienia. Do głosu dochodzi poczucie winy jednego lub obojgu małżonków oraz poczucie mniejszej wartości społecznej. Nierzadko pojawia się żal do Boga: „Dlaczego inni mogą mieć dzieci, a my nie?”
Walka z niepłodnością
W tym kontekście wielu małżonków spogląda z ufnością i nadzieją na rozwój nauk biologiczno-medycznych. Zrozumiałe są też wysiłki lekarzy, którzy chcą ulżyć w ich ciężkim doświadczeniu i przyjść im ze skuteczną pomocą w zrealizowaniu upragnionego celu. Ostatnie lata, dzięki rozwojowi nauk biologicznych i medycznych, przyniosły nowe możliwości interwencji w dziedzinę ludzkiej prokreacji. Badania dotyczące pierwszych etapów rozwoju człowieka pozwoliły zapoznać się z początkiem życia ludzkiego. Zrodziło to wielką nadzieję niepłodnych małżonków na posiadanie upragnionego dziecka.
Dzisiejsze nauki medyczne, korzystając z wynalazków techniki, potrafią nie tylko dogłębnie badać procesy ludzkiego życia, lecz również głęboko w nie ingerować. Do takich ingerencji należy m.in. podawanie środków hormonalnych, stosowanie sztucznego unasiennienia, sztucznego zapłodnienia ze wspomaganiem mikrochirurgicznym, itp. Specjaliści zajmujący się tą problematyką budzą w sobie aspiracje, by opierając się na ogromnych zdobyczach medycyny, wpływać na życie ludzkie już od samego poczęcia.
W popularnych publikacjach pojawia się wiele informacji na temat sztucznej prokreacji, ukazywanej jako coś zupełnie naturalnego. Dziennikarze informują opinię publiczną, że jest to po prostu korzystanie z dobrodziejstw współczesnej medycyny. Wzrasta więc liczba małżeństw bezpłodnych podejmujących decyzję o poddaniu się sztucznemu zapłodnieniu. Wielu bezdzietnych małżonków nie pyta jednak, czy to jest moralne, interesuje ich tylko to, czy mogą mieć w ten sposób dziecko. Nie mają pojęcia, na czym polega inseminacja, czy metoda in vitro; oni po prostu chcą mieć dziecko.
Naprotechnologia jako metoda leczenia bezpłodności
Alternatywną metodą walki z niepłodnością jest naprotechnologia. Jest to stosunkowo młoda metoda, gdyż liczy sobie zaledwie 25 lat. Opracował ją amerykański ginekolog, chirurg i specjalista chorób kobiecych prof. Thomas W. Hilgers wraz ze swoimi współpracownikami. Prof. Hilgers jest dyrektorem Instytutu Naukowego im. Papieża Pawła VI z siedzibą w Omaha (USA). Za swoje zasługi i osiągnięcia został uhonorowany przez Jana Pawła II członkostwem w Papieskiej Akademii Życia oraz ogłoszony został przez stanową organizację rodzinną (Nebraska Family Council) w 1997 r. „Lekarzem Roku”.
Na czym polega naprotechnologia? Jest ona kompleksowym sposobem postępowania w leczeniu niepłodności w zgodzie z kobiecą fizjologią. Metoda ta polega na dokładnej diagnostyce niepłodności. Różnica podstawowa między naprotechnologią i metodą in vitro polega na tym, że lekarze proponujący sztuczne zapłodnienie nie badają cyklu kobiety. A według naprotechnologów, przy leczeniu bezpłodności najważniejsza jest współpraca z naturalnym cyklem kobiety. Zaczyna się ona właśnie od prostych, ale pełnych obserwacji cyklu płodności metodą Creightona (ulepszona metoda Billingsa) pod okiem instruktora prowadzącego daną parę. Instruktorzy poświęcają bardzo dużo czasu małżonkom. Ich praca polega bowiem na przygotowywaniu tzw. mapy płodności, która powstaje w ciągu kilku miesięcy i jest jednym z czynników diagnostycznych dla prowadzącego lekarza. Ponadto pacjentki są kierowane na badania endokrynologiczne, USG i bardziej precyzyjne leczenie, łącznie z zabiegami chirurgicznymi.
Także płodność mężczyzny jest poddawana badaniom i ewentualnemu leczeniu. Wyniki leczenia pokazują, że z czasem większości małżeństw można pomóc, a pozostałe z nich przynajmniej nabierają pewności, że zrobiono to, co możliwe, aby zdiagnozować i usunąć przyczyny niepłodności. Skuteczność naprotechnologii sięga 40-60%.
Zalety niniejszej metody są następujące, a mianowicie, naprotechnologia szanuje integralność płciową kobiety i mężczyzny oraz ich godność. Wpisuje się zatem w przesłanie instrukcji Dignitas personae. Nie przekracza granic etycznych, nie uprzedmiotawia człowieka i aktu seksualnego, a co najważniejsze, nie niszczy życia ludzkiego. Następnie nie pomija diagnostyki i leczenia. Uwzględniając objawy owulacji, obserwacje cyklów płodności, odkrywa naturę i nie idzie na skróty.
Nie naraża też ona zdrowia kobiety, ale ją leczy. Metoda in vitro zaś nie leczy, kobiety po urodzeniu dziecka tą metodą są nadal bezpłodne. Warto uświadomić sobie, że w procedurze in vitro występuje ryzyko tzw. „zespołu hiperstymulacji”, który następuje po podaniu kobiecie leków hormonalnych w celu wywołania owulacji. Ten ciężki zespół występuje z częstotliwością 23 przypadków na 1000 kobiet. Kobiety z tym zespołem wymagają kosztownego i długotrwałego leczenia. Zdarzają się nawet zgony, będące wynikiem owego powikłania. Przy sztucznym zapłodnieniu zdarzają się ciąże mnogie na skutek wprowadzenia do macicy kilku zarodków. Ciąża mnoga oznacza ryzyko dla dzieci – wcześniejszy poród, niska masa ciała. Przy in vitro występuje też ryzyko ciąży pozamacicznej.
Koszty związane diagnozą i leczeniem metodą naprotechnologii są o wiele niższe aniżeli opłacenie procedury in vitro. Niestety, silne lobby za metodą sztucznego zapłodnienia in vitro i presja medialna na refundację przez NFZ utrudnia rozprzestrzenianie się informacji o alternatywnym rozwiązaniu, jakim jest metoda naprotechnologii.
Właśnie niskie koszty leczenia i wysoka skuteczność zyskały tej metodzie zwolenników na całym świecie. Leczenie niepłodności dzięki tej metodzie osiąga swój cel, gdyż przywraca małżonkom zdolność do poczęcia dziecka w akcie małżeńskim.
Hymn o miłości
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadł wszelką wiedzę,
i miał tak wielką wiarę,
iżbym góry przenosił,
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę
całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic mi nie pomoże.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie jest bezwstydna,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję i
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa,
które się skończą,
choć zniknie dar języków
i choć wiedzy [już] nie stanie.
Po części bowiem tylko poznajemy
i po części prorokujemy.
Gdy zaś przyjdzie to,
co jest doskonałe, zniknie to,
co jest tylko częściowe.
Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecinne.
Teraz widzimy jakby w zwierciadle,
niejasno;
wtedy zaś [ujrzymy] twarzą w twarz.
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś będę poznawał tak,
jak sam zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja,
miłość - te trzy: największa z nich
[jednak] jest miłość.
Chrzest dzieci nienarodzonych ma w Polsce
Imprimatur Biskupa Jana Chrapka
Chrzest dzieci nienarodzonych ma w Polsce imprimatur Biskupa Jana Chrapka.
Ojciec Jerzy Wierdak OFM :
Chrzest nienarodzonych oparty na prywatnym objawieniu, któremu przysługuje jedynie ludzka wiara, jest i nadal będzie przedmiotem dyskusji, lecz za natchnieniem Ducha Świętego przyjęty i gorliwie stosowany w praktyce może ku większej chwale Bożej przyodziewać nienarodzone maleństwa w cudnie piękną sukienkę łaski uświęcającej i wprowadzić je do nieba na wiekuiste, niepojęte wesele oglądania Pana Boga twarzą w twarz.
„…należałoby skierować apel do wszystkich osób, które kiedykolwiek znajdą się w takiej sytuacji: chrzcijcie Wasze dzieci! Bo jeśli nie jest im dane życie na tym świecie, niech uczestniczą w pełni w owocach zbawienia.
ks. Aleksander Sobczak
Chrzest dzieci poronionych
- Znana jest troska Kościoła o życie każdego człowieka od momentu poczęcia do naturalnej śmierci. Instrukcja Kongregacji Nauki Wiary o szacunku dla rodzącego się życia ludzkiego i o godności jego przekazywania z 22 lutego 1987 r. stwierdza: „
Życie każdej istoty ludzkiej od momentu poczęcia winno być szanowane w sposób absolutny, ponieważ jest ona na ziemi jedynym stworzeniem, które Bóg «chciał dla niego samego», a dusza rozumna każdego człowieka jest «bezpośrednio stworzona» przez Boga”.
Jednym z przejawów tego szacunku jest sposób traktowania przez prawo kościelne dzieci, które zostały poronione.
Kodeks Prawa Kanonicznego w kanonie 871 stwierdza, że „płody poronione, jeśli żyją, należy, jeśli to możliwe, chrzcić”. Prawo kościelne nie robi różnicy pomiędzy poronieniami samoistnymi a poronieniami sprowokowanymi. Jeśli poronienie następuje w konsekwencji zażycia jakichś środków poronnych lub zewnętrznej interwencji, np. ginekologa, sposób postępowania jest taki sam jak w przypadku poronienia samoistnego. Kolejne zastrzeżenie: „jeśli żyją”. Uwagę tę należy interpretować w sensie bardzo szerokim, tzn. dopóki nie mamy pewności śmierci dziecka, należy je chrzcić.
Jeżeli nie mamy pewności, czy dziecko żyje, czy też nie, wówczas można użyć tzw. formuły chrztu warunkowego, tzn. słów: „NN Jeśli żyjesz, ja Ciebie chrzczę w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Polewa się przy tym dziecko wodą. W normalnych warunkach polewa się główkę dziecka, ale nie jest to absolutnie konieczne co do ważności tego sakramentu.
Prawo kościelne nie podaje bliższych szczegółów w materii chrztu płodów poronionych, ale nie ma w tym nic dziwnego, gdyż w ekstremalnych sytuacjach życia nie da się wszystkiego przewidzieć. Każda osoba, czy to matka takiego dziecka, czy też osoba postronna, powinna w sumieniu zadbać o to, co jest najwyższym prawem w Kościele, a jest nim zbawienie dusz (salus animarum suprema lex-kanon 1752).
Z tego powodu należałoby skierować apel do wszystkich osób, które kiedykolwiek znajdą się w takiej sytuacji: chrzcijcie Wasze dzieci! Bo jeśli nie jest im dane życie na tym świecie, niech uczestniczą w pełni w owocach zbawienia.
ks. Aleksander Sobczak
dr prawa kanonicznego
Ojciec Jerzy Wierdak OFM :
Chrzest nienarodzonych oparty na prywatnym objawieniu, któremu przysługuje jedynie ludzka wiara, jest i nadal będzie przedmiotem dyskusji, lecz za natchnieniem Ducha Świętego przyjęty i gorliwie stosowany w praktyce może ku większej chwale Bożej przyodziewać nienarodzone maleństwa w cudnie piękną sukienkę łaski uświęcającej i wprowadzić je do nieba na wiekuiste, niepojęte wesele oglądania Pana Boga twarzą w twarz.
Powolne, w skupieniu przeczytanie broszurki, omodlenie trudniejszych do przyjęcia punktów, zrozumienie miłosiernej woli Pana Jezusa jest bardzo ważne do pokochania i poświęcenia się wdzięcznej misji ratowania nienarodzonych maleństw przez radosne udzielanie im Sakramentu Chrztu świętego.
Chrzest Dzieci Nienarodzonych
„Oto spojrzenie Pana nad tymi, którzy się Go boją
i czekają na Jego Miłosierdzie, aby wybawił ich dusze od śmierci i zachował przy życiu. (Ps. 33. 18-19).
Wierzę w Boga Ojca …
(pokropić wodą święconą we wszystkich kierunkach)
Wy wszystkie, które we dnie i w nocy urodziłyście się martwe i jeszcze martwe się urodzicie, wy wszystkie, które zostałyście zabite w łonie matek i jeszcze zabite będziecie, wszystkie które urodzone zmarłyście bez Chrztu Świętego i jeszcze umrzecie, abyście otrzymały życie wieczne przez Jezusa Chrystusa Pana naszego Amen.
Maryjo, Józefie, Janie ………..(podać imię Patrona dnia lub inne imiona świętych)
Ja was, według imion, które niech Pan Bóg w Swej łaskawości wam da, chrzczę:
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. +
„Tak mówi Pan Bóg: – Nie lękaj się, bo cię wykupiłem i wezwałem cię po imieniu: – tyś mój!”
„Śpiewajcie Panu i sławcie Jego imię. Każdego dnia głoście Jego zbawienie i rozgłaszajcie, cuda wśród wszystkich narodów”. (Ps. 96.2- 3).
„Na wieki będę chwalił łaski Pana i moimi ustami będę głosił Twą wierność przez wszystkie pokolenia.
Alleluja, Alleluja, Alleluja”.
Ojcze Nasz … Zdrowaś … Chwała Ojcu …
Modlitwa
Drogi Zbawicielu, daj im Imiona Twoich Świętych i zmyj Twoją Krwią brud grzechu pierworodnego, by mogły razem z Tobą radować się wieczną chwałą w Niebie i na wieki cześć Ci oddawać. Amen.
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Najdroższą Krew Chrystusa, przez Najświętsze Serce Jezusa i Maryi dla otrzymania darów Ducha Św. dla ratowania dusz i nienarodzonych dzieci.
Amen.
„Bóg sprawi, że woda święcona Mocą Bożą spłynie na główkę chrześniaka i każdemu osobno wyznaczy imię, według ilości wody święconej … ilekroć byście to czynili, nie będzie tego nigdy za wiele – tak często będą wam te małe dusze, którym otworzyliście Niebo – darowane !
Wyjątek z orędzia Matki Bożej: ( … ) apeluję do serc Moich dzieci, aby się modliły za Nasze maleństwa, które zamordowano w łonach ich matek, a które teraz idą do otchłani nie z własnej winy – ale potrzebują Chrztu, aby uzyskać wstęp do Królestwa Mojego Boskiego Syna.
Modlitwy, o które proszę, to modlitwy, które Mój Boski Syn podyktował wiele lat temu. ( … ) „Chcę wzruszyć wasze serca, abyście podjęli się wielkiej modlitwy – pamiętajcie o dzieciach nienarodzonych … kara wisi nad światem za przyczyną wielu matek, które pozbawiły życia własne dzieci. ( … ) Te dzieci płaczą … trzeba je ratować … one czekają na wasze modlitwy, na waszą pomoc … tych dzieci jest wiele milionów .. Każdego dnia dokonuje się kilkanaście tysięcy tych zbrodniczych zabiegów! Pomóżcie Mi ratować, ratować te dzieci i matki! Proszę was, abyście przynajmniej raz w tygodniu chrzcili te dzieci wodą święconą, nadawali im imiona według prawa Bożego … jesteście zobowiązani do tego na mocy Ducha Świętego wypełnić ten obowiązek względem Kościoła i Boga. ( … )
DUCHOWA ADOPCJA MODLITWA O ŻYCIE DZIECKA NIENARODZONEGO
„Jezu, mój Panie, przez wstawiennictwo Maryi, Twojej Matki, która Ciebie z Taką miłością porodziła oraz przez wstawiennictwo św. Józefa, męża silnego wiarą, który bronił i ochraniał Was oboje, proszę Cię o życie nienarodzonego dziecka, któremu zagraża przerwanie ciąży, o życie tego dziecka, którego ja w sposób duchowy adoptowałem(am).
Proszę Cię, daj rodzicom tego określonego dziecka łaskę i odwagę, żeby je doprowadzili do życia, które Ty jemu przeznaczyłeś”. Amen.
Imprimatur: ( Thomas Muldon – Biskup pomocniczy z Sydney (Australia)
Ta duchowa adopcja jest po prostu postanowieniem, że będzie się codziennie modlić o co najmniej przez rok, za określone dziecko w łonie, któremu grozi niebezpieczeństwo rozmyślnego przerwania ciąży. W ciągu twojego życia na Ziemi to adoptowane w sposób duchowy dziecko będzie znane Bogu. Ale w życiu wiecznym znajdziecie razem zadziwiające szczęście we wzajemnym towarzystwie ze sobą.”
dr prawa kanonicznego
Chrzest dzieci nienarodzonych.
„«Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię» (Jr 1,5)
Życie każdego człowieka od samego początku przebiega zgodnie z Bożym zamysłem. Hiob, pogrążony w cierpieniu, oddaje się kontemplacji i działania Bożego, które dostrzega w przedziwnym procesie kształtowania się swego ciała w łonie matki, i to pozwala mu zachować ufność oraz wyrazić pewność, że istnieje Boży plan wobec jego życia”.
Święty Jan Paweł II, „Evangelium vitae”
Koronka za wszystkich nienarodzonych od momentu poczęcia
Koronkę odmawia się na Różańcu.
Koronka do prywatnego odmawiania wedle uznania!
W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Na początku:
Ojcze nasz…
Zdrowaś Maryjo…
Wierzę w Boga…
Na dużych paciorkach: (Psalm 139, 1-3. 13-16)
Panie, przenikasz i znasz mnie,
Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję.
Z daleka przenikasz moje zamysły,
widzisz moje działanie i mój spoczynek
i wszystkie moje drogi są Ci znane.
Ty bowiem utworzyłeś moje nerki,
Ty utkałeś mnie w łonie mej matki.
Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie,
godne podziwu są Twoje dzieła.
I dobrze znasz moją duszę,
nie tajna Ci moja istota,
kiedy w ukryciu powstawałem,
utkany w głębi ziemi.
Oczy Twoje widziały me czyny
i wszystkie są spisane w Twej księdze;
dni określone zostały,
chociaż żaden z nich [jeszcze] nie nastał.
Na 10 małych paciorkach: Zazdrośnie pożąda On ducha, którego w nas utwierdził. (Jk 4, 5)
Po każdej dziesiątce: Nie zabijaj!
Na zakończenie: Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana. (Rz 14, 7-8)
Różaniec za dzieci nienarodzone
Różaniec dla dzieci nienarodzonych – zgodnie z życzeniami naszej Miłościwej Pani.
Na początku podnieś różaniec do nieba i powiedz: „Królowo Niebieska, za pomocą tego Różańca jednoczymy wszystkich grzeszników i wszystkie narody z Twoim Niepokalanym Sercem.”
Potem następuje znak krzyża świętego: „W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.”
„Ojcze Niebieski, w czasie tego światowego kryzysu spraw, niech każda dusza znajdzie swój spokój i bezpieczeństwo w Twojej Boskiej Woli. Daj każdej duszy łaskę zrozumienia tego, iż Twoja Wola znaczy: „Święta Miłość w chwili obecnej”. „Życzliwy Ojcze, oświeć każde sumienie, aby rozpoznało, gdzie sprzeciwia się Woli Bożej i kroczy po bezdrożach. Daj światu łaskę nawrócenia i czas na wprowadzenie go w życie. Amen.”
„Jezusie, Boże Dziecię, prosimy Cię w tym Różańcu, usuń z serca świata gotowość do popełnienia grzechu aborcji. Oddal cień ułudy, którą szatan zaszczepił w sercu, a która ukazuje seksulaną samowolę jako wolność, odsłoń jej prawdziwe oblicze – niewolnictwo grzechu. Zaszczep w sercach świata na nowo głęboki szacunek dla życia od momentu poczęcia.”
„Wierzę w Boga …”
„Ojcze nasz …”
Trzy: „Zdrowaś Maryjo” O cnoty Wiary, Nadziei i Miłości, a potem raz: „Cała Chwała bądź Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu. Jak było na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.”
Modlitwa Fatimska: „O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, które najbardziej potrzebują Twojego Miłosierdzia.”
Modlitwa w obliczu niebezpieczeństwa za dzieci nienarodzone: „Jezu, chroń i ratuj dzieci nienarodzone.”
Po każdej Tajemnicy odmów: „Ojcze nasz”, 10 x „Zdrowaś Maryjo” i raz „Cała Chwała bądź Ojcu …”. Potem Modlitwa Fatimska i Modlitwa w obliczu niebezpieczeństwa za dzieci nienarodzone.
Modlitwa po Różańcu: „Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia; Życie, Słodyczy i Nadziejo nasza witaj! Do Ciebie wołamy, wygnańcy, synowie Ewy; do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, Błogosławiony Owoc Żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo.”
„Módl się za nami Święta Boża Rodzicielko, abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.”
Módlmy się: „O Boże, Twój Jednorodzony Syn przez Swoją śmierć i zmartwychwstanie nabył dla nas skarby życia wiecznego. Spraw, błagamy Cię, abyśmy, rozważając Tajemnice najświętszego Różańca Dziewicy Maryi, umieli naśladować to, co one zawierają i uzyskali to, co obiecują. Prosimy Cię o to przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.”
W intencji naszego Ojca Świętego: „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo”. „Cała Chwała bądź Ojcu”, „W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.”
***
Jak powstał ten wyjątkowy różaniec i jakie obietnice są z nim związane?
7 października 1997, Święto Różańca Świętego
Dziewica Maryja objawia się prorokini Maureen Sweeney-Kyle. Niebieska Matka przychodzi w bieli; przed Nią unosi się nadzwyczajny różaniec: paciorki „Ojcze nasz” to krople krwi ułożone w znaku krzyża, paciorki „Zdrowaś Maryjo” to jasnoniebieskie łzy z nienarodzonym dzieckiem w środku, krzyż – lśniąco złoty. Dziewica Maryja mówi: „Przychodzę, aby wysławić Jezusa, mego Syna, przychodzę jako Prorokini tych czasów”. ”Tym różańcem, obdarowują was niebiosa jako bronią, która pokona zło aborcji. Niebiosa płaczą w obliczu skutków tego wielkiego grzechu. Historia narodów i przyszłość wszystkich ludzi zostały zmienione z powodu tego karygodnego postępowania przeciwko życiu, które jest wielkim darem Bożym.
2 lipca 2001
Zapewniam Cię, Moja córko, że każde „Zdrowaś Maryjo” odmówione przez kochające serce ratuje jedno niewinne życie od śmierci przez aborcję. Kiedy odmawiasz ten różaniec, przywołaj sobie w pamięci Moje zatroskane, czyste serce, które to nieustannie musi oglądać aborcje. Daję Ci ten niezwykły święty różaniec, dla uzdrowienia poprzez niego Mojego matczynego serca. Maureen pyta: „Święta Matko. Dotyczy to każdego „Zdrowaś Maryjo”, czy tylko w połączeniu z Różańcem Dzieci Nienarodzonych?” Najświętsza Dziewica: „To jest szczególna łaska, która jest związana tylko z tym różańcem. Powinien on być odmawiany zawsze przy modlitwie przeciwko aborcji. Proszę rozpowszechnij to.” Święta Dziewica pojawia się tu jako „Maryja, Schronienie Bożej Miłości”. Trzyma Ona w ręku Różaniec Dzieci Nienarodzonych i mówi: ”Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.” „Możesz zaufać temu różańcowi i związanej z nim obietnicy, którą ci przekazałam. Nie lękajcie się nieść tego przesłania ludziom.”
3 sierpnia 2001
„Jestem Twój Jezus, który stał się człowiekiem i został narodzony. Zaufaj Mi. Proszę ogłoś światu, że każde „Ojcze nasz”, odmówione na Różańcu Dzieci Nienarodzonych na czerwonych paciorkach w kształcie krzyża, pociesza Moje zasmucone serce oraz powstrzymuje ramię sprawiedliwości.” ”Najważniejsza obietnica, którą ci daje w odniesieniu do Różańca Dzieci Nienarodzonych jest następująca: Każdy Różaniec, z serca odmówiony na tych paciorkach do końca (w całości), łagodzi przewidzianą karę za grzech aborcji.”
18 marca 2002
Nasza Miłościwa Pani przychodzi jako Schronienie Bożej Miłości, otoczona przez licznych aniołów, które oddają Jej pokłon. Maryja mówi: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Chciałbym ci coś przekazać”. Pokazuje mi Różaniec Dzieci Nienarodzonych, który jest obwiązany wokół pięknej złotej korony. ”To jest Moja korona zwycięstwa. Przyjrzyj się jej i zauważ, że ten różaniec dla dzieci nienarodzonych jest podstawową częścią Mojego zwycięstwa, zarówno w sercach, jak i w świecie. „Jezus życzy sobie, żebyś to ogłosiła.”
Jezus przypomina, iż Jego Matka dała ludziom Różaniec Dzieci Nienarodzonych, który jest w stanie pokonać grzech aborcji i zapewnia, iż nigdy nie będzie On znużony wysłuchiwaniem modlitwy na tym różańcu. Jest to balsam dla Jego zranionego Serca.
Modlitwa różańcowa jest znana od XIII wieku. W jej trakcie rozważa się życie Jezusa i odmawia równocześnie poszczególne modlitwy. W ten sposób przybliża się Jezusowi i Jego Niebieskiej Matce Maryi.
W tym różańcu zamiast „Chwała Ojcu …” odmawiamy: „Cała Chwała bądź Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu. Jak było na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.”
I według życzenia Matki Bożej po każdej dziesiątce odmawiamy modlitwę w obliczu niebezpieczeństwa:
„Jezu, chroń i ratuj dzieci nienarodzone.”
***
Oczywiście do odmawiania różańca za dzieci nienarodzone nie trzeba mieć takiego różańca!
Koronka za nienarodzonych
W Imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Publiczne
Błogosławiona Matka mówi: Chwała Jezusowi”.
”Przychodzę z jeszcze jedną ważną bronią w walce przeciwko aborcji. Jak wiecie aborcja jest tym przestępstwem, które o ile byłoby pokonane – mogłoby zmienić przyszłość świata. Bronią , którą teraz wam przekazuję – jest Koronka za Nienarodzonych.”
Błogosławiona Matka trzyma w ręku Koronkę, składającą się z trzech Zdrowaś Maryjo oraz jednego Ojcze nasz, tak jak w Koronce do Zjednoczonych Serc (inna nazwa: Koronka do Dwóch Serc).
Paciorki są takie same, jak w Różańcu za Nienarodzonych.
Ona mówi: ” Odmawiajcie 1″ Ojcze nasz” oraz 3 ” Zdrowaś Maryjo”.
w następujących intencjach :
1. O rozpoznanie przez wszystkich, że Bóg kreuje ludzkie życie w momencie poczęcia.
2. O zaprzestanie wszelkiej legalizacji aborcji,
3. Za wszystkie oczekujące matki, żeby doceniały cenne życie, które jest w nich.
4. O przekonanie sumienia w Prawdzie każdego, który rozważa popełnienie aborcji.
5. O wewnętrzne uzdrowienie wszystkich, którzy byli w jakikolwiek sposób związani z aborcją: Matki i Ojców, personel medyczny, ustawodawców tych, którzy w swoich myślach, słowach lub uczynkach – wspierali aborcję.
Na końcu odmówcie tę modlitwę: ”Ojcze Niebieski, wybacz proszę tej generacji arogancką postawę z racji aborcji. Ulecz wiele ran, które spowodowała aborcja w naszych sercach, na świecie oraz w naszej relacji z Tobą. Zjednocz nas w Prawdzie. Amen.„
Koronka do Dzieciątka Jezus za poczęte dzieci
Koronkę odmawia się na Różańcu.
W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Na krzyżyku: Wierzę w Boga…, Chwała Ojcu…
Na dużych paciorkach: Boskie Serce Jezusa, narodzone z Najświętszej Dziewicy Maryi w stajence betlejemskiej, pobłogosław całą ludzkość, odnów nasze serca, opromień Twoją miłością rodziny, daj im przyjmować z radością nowe życie i wychować młode pokolenie na Twoją chwałę. Ojcze nasz…
Na 10 małych paciorkach: Boskie Serce Jezusa, przez miłość Twojej Matki, Maryi, obdarz miłością matki w stanie błogosławionym i ich poczęte dzieci. Zdrowaś Maryjo…
Na zakończenie: Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
***
MÓDLMY SIĘ… W intencji życia poczętego. Za zezwoleniem władzy kościelnej. Wydawnictwo JUT, Szczebrzeszyn 2012 rok.
Biała Koronka niewinnych dzieci
Istnieją dwa sposoby: ofiaruj obojętnie jaką część Różańca w podanych poniżej intencjach lub módl się w ten sposób:
Znak Krzyża Świętego: W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Pocałuj medalik.
Mów z miłością:
Przyjdź Duchu Święty, przyjdź duchu żywego Boga!
Eucharystyczne Serce Jezusa, zmiłuj się nad nami!
Bolejące Serce Maryi, módl się za nami!
Betlejemscy Młodziankowie, módlcie się za nami!
Pierwszy czerwony paciorek: Ojcze nasz…
Trzy następne paciorki: Zdrowaś Maryjo…
Na ostatnim czerwonym paciorku i na wszystkich pozostałych czerwonych paciorkach odmów „Modlitwę ofiarowania”: Ojcze Niebieski, ofiarujemy Ci Rany i Krew Chrystusa, Baranka Bożego, który gładzi grzechy świata, Łzy Matki maryi i Miłość Świętego Józefa, błagając o Miłosierdzie dla nas i dla nienarodzonych. Amen.
Na wszystkich białych paciorkach: Jezu, Maryjo, Józefie, kocham was i proszę: ocalcie nienarodzonych!
Po ostatniej „Modlitwie ofiarowania” odmów trzy razy: Chwała Ojcu…
Dodaj jeszcze:
Święty Michale Archaniele, módl się za nami!
Aniele Stróżu Nienarodzonych, módl się za nami!
Święta Matko Tereso z Kalkuty, módl się za nami!
Święty Janie Pawle II, módl się za nami!
Pięć dziesiątków… jak pięć ran Chrystusa…, jak piąte, centralne przykazanie: Nie zabijaj!
***
Dlaczego „Biała koronka”?
Nazwaliśmy tę koronkę białą pragnąc, aby była rozpoznawalna i dlatego, że biel jest symbolem świętości i niewinności. Pełna nazwa tej koronki brzmi: „Koronka Niewinnych Dzieci”.
Koronka poświęcona jest niewinnym dzieciom z Betlejem (Świętym Młodziankom Męczennikom), które – jak podaje Ewangelia – w swym strachu i nieczułości rozkazał zabić król Herod, szukając nowonarodzonego Jezusa. Dzieci te są pierwszymi świętymi i pierwszymi męczennikami naszego Kościoła, którzy oddali życie za Chrystusa.
Biała koronka” jest poświęcona także współczesnym niewinnym dzieciom, szczególnie tym przebywającym w łonie matki, które są niechciane i wobec których planuje się śmierć przez aborcję, jak i tym, które w ten nieludzki sposób już zostały zgładzone.
Zgodnie z nauką chrześcijańską aborcja jest dzieciobójstwem, które pozbawia życia najmniejszego człowieka, posiadającego już od poczęcia nieśmiertelną duszę i stworzonego „na obraz Boży”.
+++Jezus był nienarodzonym dzieckiem+++
Jako uczniowie Chrystusa, dłużni jesteśmy bezwarunkowo szanować i bronić życie naszych bezbronnych, najmniejszych bliźnich, znajdujących się jeszcze w łonie matki. Jesteśmy wezwani przez Pana i Kościół, by swą życiową postawą, działaniem i modlitwą, rozmowami i świadectwem uczynić wszystko, aby świętość i godność nienarodzonych dzieci nigdy nie została podważona!
„Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie…! (Pwt 30,19)
Jak powstało to nabożeństwo?
31 marca 2008r., w uroczystość Zwiastowania, która obchodzona jest na świecie jako międzynarodowy Dzień Nienarodzonych (Dzień Świętości Życia), w kościele chorwackich misji katolickich w centrum Klagenfurtu (w Austrii), jedno chorwackie małżeństwo wspólnie z kapłanem z Chorwacji modlili się na różańcu przed łaskami słynącym obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus. Wtedy też pojawił się pomysł tej koronki. W przeciągu kilku minut modlący się wiedzieli, jak ta koronka powinna wyglądać i jak należy się na niej modlić… Warto też zaznaczyć, że modląca się wówczas nosiła pod swym sercem poczęte maleństwo! Obecny tam kapłan odczytał przesłanie z Pisma świętego: „usta otwórz dla niezdolnych do mowy, na sąd dla wszystkich godnych litości ” (Prz 31,8)
Czyż ten biblijny werset nie odnosi się przede wszystkim do poczętych i nienarodzonych? Przyglądając się okrutnym statystykom, poznajemy, że rocznie na świecie ginie przez aborcję 80 milionów nienarodzonych dzieci… Ten „zabieg” ogromnie boli uśmiercane w ten sposób dzieci. Po jego dokonaniu tak matka, jak i szersza rodzina, noszą na duszy, duchu i ciele bolesne następstwa tego czynu.
Żaden chrześcijanin nie może pozostawać obojętnym na okrucieństwo aborcji. Jeśli nic innego nie możemy uczynić, możemy się MODLIĆ!
„Biała koronka” jest jednym z „niebiańskich” sposobów pomocy najbardziej niewinnym i bezbronnym dzieciom, by ocalić ich życie i pokonać zło.
(Ks. Biskup Ivan Milovan, ordynariusz diecezji Poreč-Pula, gdzie powstał nasz apostolat dla Nienarodzonych, 16. kwietnia 2008r. – we wspomnienie św. Bernadety Soubirous – udzielił ustnego błogosławieństwa na odmawianie „Białej koronki”. Tego też dnia Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (PACE) wezwało wszystkie państwa członkowskie EU do uprawomocnienia aborcji. Członkowie tego Zgromadzenia ulegli ewidentnemu przejawowi kultury śmierci (102 głosy „za” tą rezolucją, 69 „przeciw”; chorwacka przedstawicielka głosowała „za”), zaznaczając, iż „kobieta zamierzająca poddać się aborcji, winna otrzymałać odpowiednią finansową, medyczną i psychologiczną pomoc, a nade wszystko zadawalające warunki”. Pisemnej zgody na odmawianie „Białej koronki” udzielił 19.maja 2008r. Generalny Przeor Zakonu Paulinów, o. Izydor Matuszewski. Tego też dnia powstał Modlitewny Ruch „Pocieszycieli Jezusa Miłosiernego”, którego zadaniem jest szerzenie „Białej koronki”.
Co przedstawiają symbole tej koronki?
• Białe paciorki – symbolizują niewinność nienarodzonych dzieci oraz ich godność, nienaruszalność, świętość i światło, które wnoszą na świat swoim istnieniem!
• Czerwone paciorki – oznaczają Krew Jezusa – Baranka Bożego , jak i krwawe męczeństwo Nienarodzonych, którzy są do Niego podobni.
• Niebieska tasiemka – niebieska barwa wskazuje na Najświętszą Maryję Pannę, Bogurodzicę; przypomina nam o Jej niebieskim wstawiennictwie i matczynej pomocy.
Medalik koronki:
• Serce z nienarodzonym dzieckiem: znak apostolatu w obronie życia, powstałego w Chorwacji w 1999r. z inicjatywy ojców Paulinów.
Pan nieskończenie kocha najmniejszych.
• Korona cierniowa: Jezus cierpi w Nienarodzonych. Walka o życie jest „ciernista”.
• Palmy: wczesnochrześcijański symbol męczeństwa, zwycięstwa i nagrody w Królestwie Bożym dzięki świadectwu złożonemu dla Chrystusa.
• Dwa ŚWIĘTE SERCA: Najświętsze Serce Pana Jezusa i Niepokalane Serce Maryi; te serca biją dla najmniejszych, a my pragniemy być „trzecim sercem”, złączonym z Nimi w tej walce.
• Lilie: znak czystości, niewinności i delikatności, często obecny w ikonografii Najśw. Maryi Panny i św. Józefa, Jej przeczystego Oblubieńca.
• J+M+J: początkowe litery imion: JEZUS + MARYJA + JÓZEF. Do Nich skierowana jest ta modlitwa o ocalenie poczętych i nienarodzonych dzieci. Te święte imiona są gwarancją naszego zwycięstwa i naszej własnej świętości.
***
http://www.stopabortus.com/
Koronka do Świętych Młodzianków w obronie nienarodzonych
Odmawia się na Różańcu
Na początku: W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…
Boże, nasz Ojcze, wspomnij na zasługi świętych Młodzianków męczenników, którzy obwieścili Twoją chwałę nie słowami, lecz śmiercią. Niech modlą się o uratowanie tego nienarodzonego dziecka, które znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci doczesnej i wiecznej. Niech wyproszą, opamiętanie grzesznym rodzicom, aby swoje dziecko pozostawili przy życiu, które sam Bóg przeznaczył, tak, aby mogło dostąpić łaski chrztu świętego. Przez Jezusa Chrystusa, Twego Syna, naszego Pana i Boga, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Na dużych paciorkach:
P: Wysławiamy Pana Jezusa, który sprawił, że niewinne dzieci przez ofiarę swego życia złożyły o Bogu świadectwo krwią męczeńską. Alleluja!
W: Oddali pokłon Żyjącemu na wieki wieków, odział ich Pan szatą radości i włożył im na głowę koronę chwały. Alleluja!
Na 10 małych paciorkach:
P: Święci Młodziankowie śpiewają pieśń nową przed tronem Boga i Baranka. Alleluja!
W: Niewinne dzieci zabito dla Chrystusa, okrutny grzech ludzki je zgładził, teraz idą za Barankiem bez skazy i śpiewają nieustannie: Chwała Tobie, Panie!
Na zakończenie (3 razy): Święty Boże! Święty Mocny! Święty a Nieśmiertelny! Zmiłuj się nad nami i nad całym światem.
***
MODLITEWNIK „Mali orędownicy – Modlitwy i nabożeństwa do świętych. Autor: O. Stanisław Maria Kałdon OP. Wydawnictwo M, Kraków 2008 rok.
Koronka za przyczyną Świętej Joanny Beretty Molli
Odmawia się na Różańcu.
W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Na rozpoczęcie: Boże, nasz Ojcze, Ty dałeś Kościołowi dar w osobie świętej Joanny Beretty Molli. Ona w swojej młodości gorąco Cię poszukiwała i przyciągnęła do Ciebie młodych ludzi poprzez świadectwo apostolskie i pracę w Akcji Katolickiej. Ona jako lekarz działała w trosce o dobro osób starszych i chorych. Naucz nas wstępować w jej ślady, byśmy potrafili czynić dobrze wszystkim dzieciom Bożym – naszym siostrom i braciom.
Ojcze nasz…
1. Boże Ojcze, dziękujemy Ci za dar świętej Joanny Beretty, młodej kobiety, która całkowicie powierzyła Tobie całe swoje życie. Przez jej przykład obdarz nas łaską zawierzenia Tobie i uświęcania naszego życia w Twojej służbie dla radości i pożytku naszych braci i sióstr.
(10 razy) Zdrowaś Maryjo…
2. Jezu, Zbawicielu ludzkości, wezwałeś świętą Joannę Berettę do wykonywania zawodu lekarza jako misji dla przynoszenia ulgi ciałom i duszom. Ona widziała Ciebie w cierpiących współbraciach oraz w młodzieży i dzieciach pozbawionych wszelkiego wsparcia. Pozwól nam też pomagać tym, których do nas posyłasz, byśmy umieli zobaczyć Ciebie samego w chorych i cierpiących.
(10 razy) Zdrowaś Maryjo…
3. Panie Jezu, dziękujemy Ci, że odsłoniłeś siebie w jej służbie łagodzenia ludzkich cierpień i prowadzenia innych do Boga. Nieoceniony przykład życia świętej Joanny niech nas czyni dobrymi chrześcijanami w usługiwaniu naszym braciom i siostrom, zwłaszcza tym, którym powierzyłeś szczególne uczestnictwo w swoim Krzyżu.
(10 razy) Zdrowaś Maryjo…
4. Boże, Duchu uświęcający, który kochasz Kościół jako swoją Oblubienicę, napełniłeś serce świętej Joanny Beretty miłością, którą promieniowała w swojej rodzinie i w ten sposób współpracowała z Tobą w cudownym planie miłości rodzinnej i dawania życia dzieciom. Spraw, byśmy naśladowali ją w tworzeniu rodzin Bogiem silnych i otwartych na dar życia.
(10 razy) Zdrowaś Maryjo…
5. Duchu Najświętszy, dziękujemy Ci za wzór matki, oddającej życie za swoje dziecko, co uczyniła święta Joanna Beretta. Przez heroiczne świadectwo największej miłości chroniącej życie błagamy Cię, obdarz nasze rodziny matkami pełnymi pokoju, chrześcijańskiej postawy wiary i miłości. Spraw, by z radością i odpowiedzialnością przyjmowały każde powierzone im ludzkie życie, oddając całą siebie, nawet do poświęcenia życia własnego na wzór Jezusa Chrystusa.
(10 razy) Zdrowaś Maryjo…
Na zakończenie: O Boże, Stworzycielu i miłośniku ludzkości, byłeś blisko świętej Joanny Beretty, kiedy dotknięta chorobą, przeżywała bolesny dramat wyboru między własnym życiem a życiem dziecka, które nosiła w sobie. Poprzez zawierzenie i świadomość Twojego przykazania czci dla ludzkiego życia odnalazła w sobie odwagę do wypełnienia obowiązku matki i powiedziała „tak” życiu swego dziecka, tym samym narażając własne. Przez wstawiennictwo Maryi, Matki Jezusa, i przykład świętej Joanny Beretty natchnij wszystkie matki łaską do przyjęcia z miłością poczętego w nich życia. Pomóż nam wszystkim obdarzać wielkim szacunkiem ludzkie życie. Daj nam łaskę, której oczekujemy………. i radość uzyskania pomocy w świętej Joannie, która będąc wzorem małżonki i matki, za przykładem Chrystusa ofiarowała swoje życie za życie dziecka.
Zdrowaś Maryjo…
(3 razy) Chwała Ojcu…
***
MÓDLMY SIĘ… W intencji życia poczętego. Za zezwoleniem władzy kościelnej. Wydawnictwo JUT, Szczebrzeszyn 2012 rok.
Błogosławimy wszystkie nienarodzone i poddane aborcji dzieci; chrzcimy ich chrztem pożądania z prawem do nieba. Umiłowany Ojcze, chrzcimy nienarodzonych i poddanych aborcji chłopców imieniem Twojego Syna Jezusa, a dziewczęta imieniem Maryja. W imieniu † ojca, w imieniu † syna i † Ducha Świętego. Amen.
Przyjmij, Ojcze, dusze tych stworzeń i poprowadź je do wiecznej chwały; prosimy Cię w imieniu naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który żyje z Tobą i króluje w jedności Ducha Świętego i który jest Bogiem na wieki wieków. Amen."
W imię wolności zabija się
Jezus Chrystus:
W imię wolności zabija się, w imię wolności szerzy się zepsucie, w imię wolności dokonuje się czynów najbardziej zbrodniczych. Mówię ci tylko o tym, co się dzieje w rezydencjach, domach prywatnych i miejscach publicznych. Dokonuje się tam wszelkiego rodzaju zabłąkań, przewrotności i nieprawości. Szatan wyładowuje tam całą swą nienawiść przeciw naturze ludzkiej poniżając ją, niszcząc w niej wszelką skromność i poczucie godności, depcząc ją na wszelki sposób, jaki tylko dozwala mu jego niska chytrość. A co powiedzieć o prasie, innej chwale postępu? Jest ona środkiem komunikacji domowej na usługach zła. Prasa dobra ma mniejszą poczytność i nie szerzy się tak, jak prasa zła. Przejrzyj dzienniki, a przekonasz się, że są one głównie na usługach ateizmu. Jest to pseudo-postęp. Postęp materialny, o zadziwiającej regresji moralnej i duchowej, był przyjęty bez sprzeciwu, chociaż widać w nim pyszną obecność czarta, który używa go do zabijania Boga w duszach. Nie tylko nie sprzeciwiają się temu, ale niektórzy wychwalają to, a wielu ludzi zamiast połączyć się w stawianiu oporu tej innowacji szatańskiej, idzie raczej za nią.
Moje przykłady i nauki są zupełnie przeciwne zasadom i obyczajom tej grzesznej cywilizacji. Wśród wielu księży i pasterzy powstała zbytnia gorliwość w zmienianiu i reformowaniu wszystkiego, chcą pogodzić rzeczy sobie przeciwne. Stąd ten cały deszcz nowości, który według nich powinien dać możność służenia jednocześnie dwom panom. Chcieliby oni połączyć światłość z ciemnością, niedozwolone uczynić dozwolonym, zwiększając w Moim Kościele zgorszenia, rozdarcia i podziały. Lecz ci „odnowiciele” zapomnieli o rzeczy prawdziwie ważnej: o odnowie samych siebie. Gdyby się odnowili sami, mogliby potem zabrać się rozsądnie za pożyteczną reformę innych.
Jak wielką wagę ma codzienne ofiarowanie się, świadczy prezent Pana Jezusa, dany pewnej meksykańskiej zakonnicy nazwiskiem Partavez, która dnia 12 XII była na audiencji u papieża Pawła VI. Tym Jezusowym prezentem była następująca modlitwa, która uzyskała aprobatę miejscowej władzy Kościoła: „Moje codzienne ofiarowanie się”.
„ Przedwieczny Ojcze, przez najczystsze ręce Maryi wkładam do kielicha, który dziś każdy kapłan podnosi nad ołtarzem, moje myśli, moją pracę, moje trudy i cierpienia, moją teraźniejszość, moją przyszłość, moją przeszłość, wszystkie moje grzechy, moich drogich bliskich, wszystkie dusze na świecie, dusze zmarłych i samą śmierć. Ofiaruję Ci każde uderzenie mego serca, każdy oddech, każdy krok, każdy głód z tym pragnieniem, by wszystkie one zostały przez Ciebie przemienione w taką samą ilość aktów miłości jako zadośćuczynienie za grzechy świata. Spraw, by mój dzień, w zjednoczeniu z Synem Twoim Jezusem Chrystusem, był nieustanną mszą, stałą ofiarą, nieprzerwaną komunią, by dać zadośćuczynienie Twej Boskiej sprawiedliwości. Amen”. (Imprimatur: Meksyk, 28 XII 1978 rok.)
Różaniec 13 Tajemnic ku czci 13 Cnót Najświętszej Maryi Panny za dusze w Czyśćcu cierpiące
Różaniec 13 Tajemnic ku czci 13 Cnót Najświętszej Maryi Panny za dusze w Czyśćcu cierpiące
Na krzyżyku odmawia się:
Wierzę w Jednego Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi. I w Jezusa Chrystusa, Syna Jego Jedynego, Pana Naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny. Umęczon pod Ponckim Piłatem ukrzyżowan, umarł i pogrzebion. Zstąpił do piekieł. Trzeciego dnia zmartwychwstał; wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga, Ojca wszechmogącego. Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.
Na pierwszym dużym paciorku (złoty):
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i nie wódź nas na pokuszeni, ale nas zbaw ode Złego. Amen.
Na trzech małych paciorkach:
1. Ku czci wszystkich Świętych (biały):
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu. Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
2. Ku czci Św. Michała Archanioła (zielony):
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu. Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
3. Ku czci Aniołów Stróżów (różowy):
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu. Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Na drugim dużym paciorku (niebieski):
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Na medaliku:
Matko Miłosierdzia Bożego, wstawiaj się za duszami w Czyśćcu cierpiącymi przez Moc Twojego Niepokalanego Serca dla uwielbienia Boga i zbawienia wszystkich dusz.
Na trzech małych paciorkach (w każdej tajemnicy):
Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie, a Światłość wiekuista niechaj im świeci. A dusze wiernych zmarłych przez Miłosierdzie Boże niech odpoczywają w Pokoju wiecznym. Amen.
Na dalszych dużych paciorkach (niebieski):
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Obietnice Matki Bożej
-
- Kiedy ta Koronka zostanie odmówiona z wielkim nabożeństwem i miłością, w zjednoczeniu z duszami w Czyśćcu cierpiącymi, pięćset dusz zostaje wybawionych z Czyśćca i pięćset dusz z każdego poziomu.
-
- Każda dusza wybawiona przez Łaskę tej Koronki będzie się wstawiać w szczególny sposób za te osoby, które się za nią modliły.
-
- Specjalna Łaska z każdej z Moich Cnót będzie udzielona przez Nieskończone Miłosierdzie Mojego Boskiego Syna, oraz skrucha serca dla tych, którzy tego pragną.
-
- Ci, którzy odmawiają tę Koronkę, pomogą przede wszystkim duszom z ich pokrewieństwa ... otrzymają widzialny znak mocy tej modlitwy.
-
- Na tę Koronkę zostało nałożone bardzo szczególne błogosławieństwo Trójcy Świętej przez Moje Niepokalane Serce.
Każdy poziom Czyśćca nosi nazwę jednej z Naszych Cnót:
Na podstawie Modlitewnik: "Armia Najdroższej Krwi Jezusa Chrystusa" - Modlitwy i Nabożeństwa z Obietnicami.
Strona 293-295
Nowenna za zmarłych cierpiących w czyśćcu od 24.10
WPROWADZENIE
Wiarę w świętych obcowanie i naszą miłość do zmarłych Kościół połączył ze szczególnym nabożeństwem za zmarłych, zwanym wypominkami. Kościół zachęca nas do czynienia miłosierdzia wobec zmarłych przebywających w czyśćcu, którzy sami nie mogą już sobie pomóc, a poddani są jeszcze oczyszczeniu i dojrzewaniu do pełnego zjednoczenia z naszym Stwórcą, Bogiem Ojcem.
Naszej modlitwie będą towarzyszyć wybrane fragmenty kazań św. Jana Marii Vianneya (1786-1859), proboszcza z Ars, który wygłosił je w Dzień Zaduszny z myślą o ukazaniu wiernym cierpienia dusz czyśćcowych i sposobu ich ratowania. Należy pamiętać, że św. Jan przepowiadał w duchu swej epoki, w której wizja czyśćca budziła przede wszystkim strach i grozę. W naszym modlitewniku został zachowany specyficzny styl tego świętego, z nadzieją, że jego słowa poruszą nasze serca i sumienia do nawrócenia się oraz do gorliwej modlitwy, odpustów i jałmużny za zmarłych.
PIERWSZY DZIEŃ NOWENNY
24 październik
„Święci w niebie troszczą się o nasze zbawienie, chociaż od nas niczego nie potrzebują. O ileż bardziej dusze czyśćcowe, które naszymi modlitwami wspieraliśmy, po wydostaniu się z czyśćca, przez wdzięczność będą o nas pamiętać i nam w zbawieniu dopomagać. Biedne dusze w czyśćcu nic dla siebie uczynić nie mogą, ale dla nas wiele mogą. Kto się do nich odwołuje, ten zawsze upragnioną łaskę otrzyma. Poświęćmy kilka godzin w ciągu oktawy na rzecz tak zbawienną. Wiele, wiele bardzo dusz dostanie się do nieba przez Msze święte i modlitwy nasze, jałmużny, umartwienia” – święty J.M. Vianney.
Módlmy się za wszystkich zmarłych potrzebujących Bożego miłosierdzia, a szczególnie za tych, którzy w czyśćcu cierpią najbardziej i najdłużej. Panu Bogu polećmy też zmarłych, którzy są bliscy naszych sercom… (można wymienić ich imiona).
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Wieczny odpoczynek…
Modlitwa
Panie Boże miłosierny, razem z wszystkimi zmarłymi cierpiącymi w czyśćcu, dziękujemy Ci za dar czyśćca, w którym możemy doświadczyć oczyszczenia i udoskonalenia naszej miłości. Prosimy Cię, aby ci, którzy przechodzą ten proces oczyszczenia, mogli jak najszybciej dojrzeć do pełni miłości i osiągnąć chwałę nieba. W tej intencji ofiarujemy nasze modlitwy, prace i cierpienia. Przyjmij nasze błaganie i uwolnij od wszystkich win zmarłych, aby mogli się cieszyć Tobą bez końca w niebie. Amen.
DRUGI DZIEŃ NOWENNY
25 październik
„O dzieci drogie, wołają rodzice, myśmy was tak kochali, czyż podobna, abyście nas teraz opuścili? Wy spoczywacie na miękkim łożu, a my w ogniu strasznym. Wy się oddajecie zabawom, a my dzień i noc cierpimy i płaczemy. Używacie owocu trudów naszych, a my opuszczeni przez was od tylu lat, ponosimy katusze tak straszne. Ani jałmużny nie czynicie, ani o Mszę świętą nie prosicie dla przyjścia nam z pomocą. Możecie nam ulżyć swoją modlitwą, możecie nas z więzienia uwolnić, a jednak nie pomyślicie o tym. O jakże straszne są męczarnie nasze!” – święty J.M. Vianney.
Módlmy się za wszystkich zmarłych potrzebujących Bożego miłosierdzia, a szczególnie za naszych zmarłych dziadków, rodziców, małżonków, dzieci i krewnych oraz zapomnianych przez najbliższych. Panu Bogu polećmy też zmarłych, którzy są bliscy naszych sercom… (można wymienić ich imiona).
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Wieczny odpoczynek…
Modlitwa
Boże miłosierny, przyjmij do radości wiecznej naszych zmarłych rodziców, którzy trudzili się nad wychowaniem dzieci. Przebacz im ich grzechy i spraw, aby mogli oglądać Twoje Oblicze. Prosimy Cię, dobry Boże, za wszystkich naszych krewnych, którzy odeszli już z tej ziemi, racz okazać im miłosierdzie i wprowadź do chwały nieba. Amen.
TRZECI DZIEŃ NOWENNY
26 październik
„Ten co się modli za duszami w czyśćcu cierpiącymi, skoro tylko stanie przed trybunałem Jezusa Chrystusa dla zdania rachunku ze swego życia, dusze owe już staraniem jego uwolnione z czyśćca, rzucą się do stóp Zbawiciela i powiedzą: »Panie, zlituj się nad tą duszą, ona nas wyrwała z płomieni, ona za nas uczyniła zadość Twej sprawiedliwości. Zapomnij jej przewinienia, jak ona błagała, żebyś zapomniał przewinienia nasze«” – święty J.M. Vianney.
Módlmy się za wszystkich zmarłych potrzebujących Bożego miłosierdzia, a szczególnie za biskupów, kapłanów, siostry i braci zakonnych, osoby pełniące służbę w Kościele. Panu Bogu polećmy też zmarłych, którzy są bliscy naszych sercom… (można wymienić ich imiona).
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Wieczny odpoczynek…
Modlitwa
Boże miłosierny, udziel odpuszczenia wszystkich grzechów Twoim sługom i służebnicom, którzy przebywają w czyśćcu. Ofiarujemy w ich intencji wszystkie nasze modlitwy i umartwienia, nasze dobre myśli, słowa i uczynki oraz wszystkie czynności codzienne, które podejmujemy zgodnie z Twoją wolą. Składamy też za nich, o dobry Boże, wszystkie odpusty, które możemy dzisiaj uzyskać. Boże Ojcze, ofiarujemy Ci za dusze zmarłych wszystkie Msze święte, które dzisiaj składają kapłani na całym świecie. Amen.
CZWARTY DZIEŃ NOWENNY
27 październik
„Praktykowanie modlitwy o uwolnienie z czyśćca jest po modlitwie o nawrócenie grzeszników najmilsze Bogu. Dusze czyśćcowe nic dla siebie zrobić nie mogą, lecz mogą wiele dla swoich dobroczyńców. Gdybyśmy wiedzieli, jak wiele moglibyśmy otrzymać łask za pośrednictwem dusz czyśćcowych, nie byłyby one tak zapomniane.
Jeśli chcemy, bracia i siostry, zapewnić sobie niebo, to módlmy się bezustannie za duszami w czyśćcu cierpiącymi. Pewny to znak wybrania i potężny środek do zbawienia – modlitwa za zmarłych. Bracia i siostry, ileż lat wypadnie nam cierpieć w czyśćcu, którzyśmy tyle popełnili grzechów, i pod pozorem, żeśmy się wyspowiadali, nie czynimy pokuty” – święty J.M. Vianney.
Módlmy się za wszystkich zmarłych potrzebujących Bożego miłosierdzia, a szczególnie za przyjaciół, sąsiadów, współpracowników, znajomych. Panu Bogu polećmy też zmarłych, którzy są bliscy naszych sercom… (można wymienić ich imiona).
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Wieczny odpoczynek…
Modlitwa
Miłosierny Boże, czasu oczekiwania na spotkanie z Tobą nie można zmierzyć ziemską miarą czasu. Każde oczekiwanie jest długie i bolesne, bo jest mierzone tęsknotą miłości. Prosimy Cię za zmarłych, którzy cierpią pokutę w oczekiwaniu na spotkanie z Tobą, przyjmij ich do radości nieba. Amen.
PIĄTY DZIEŃ NOWENNY
28 październik
„Dałby Bóg, żeby jedna z dusz przebywających w czyśćcu stanęła dziś na moim miejscu i opowiedziała sama męczarnie swoje; napełniłaby to miejsce swoimi jękami. Może wtedy by zmiękczyła i do modlitwy pobudziła serca wasze! O, jakże my cierpimy, uwolnijcie nas, bracia i siostry, z tych męczarni, tylko wy to możecie uskutecznić. O, gdybyście czuli, co to za boleść być w rozłączeniu z Bogiem! Któż to wysłowi? Goreć w ogniu zapalonym sprawiedliwością Bożą, ponosić bóle niesłychane, być trawionymi żalem, wiedząc, żeśmy mogli tego uniknąć!” (święty J.M. Vianney).
Módlmy się za wszystkich zmarłych potrzebujących Bożego miłosierdzia, a szczególnie za zmarłych nagle, nieprzygotowanych na śmierć, ofiary wojen, katastrof, kataklizmów, wypadków. Panu Bogu polećmy też zmarłych, którzy są bliscy naszych sercom… (można wymienić ich imiona).
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Wieczny odpoczynek…
Modlitwa
Boże, kochamy Cię ponad wszystko i pragniemy z Tobą przebywać przez całą wieczność. Prosimy Cię, udziel nam łaski miłości bliźniego, abyśmy gorliwie nieśli pomoc duszom przebywającym w czyśćcu. Prosimy Cię, miłosierny Boże, zmiłuj się nad nimi i ogarnij je swoim miłosierdziem. Spójrz na ich miłość, która dojrzewa w cierpieniu i pozwól im oglądać Twoje święte Oblicze. Amen.
SZÓSTY DZIEŃ NOWENNY
29 październik
„Jakże prędko zapominamy o duszach w czyśćcu cierpiących. Można powiedzieć, że pamięć o umarłych przemija razem z dźwiękiem dzwonów. Cierpcie, biedne dusze, płaczcie w tym ogniu zapalonym sprawiedliwością Bożą, daremne wasze wołania, nikt was nie usłyszy, nikt wam nie ulży. Oto, jak się wywdzięczamy, bracia drodzy, za miłość, za dobroć, jaką nam okazywali najbliżsi, najserdeczniejsi za życia. Nie bądźmy niewdzięczni, przewrotni, ponieważ pracując nad ich wybawieniem, pracujemy nad naszym własnym zbawieniem” – święty J.M. Vianney.
Módlmy się za wszystkich zmarłych potrzebujących Bożego miłosierdzia, a szczególnie za tych, od których za ich życia doznaliśmy jakiegokolwiek dobra, a także za nauczycieli, wychowawców oraz osoby, które oddały życie w obronie Ojczyzny. Panu Bogu polećmy też zmarłych, którzy są bliscy naszych sercom… (można wymienić ich imiona).
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Wieczny odpoczynek…
Modlitwa
Boże miłosierny, Ty w tajemniczy sposób pozwalasz, aby człowiek miał szansę dojrzewania do nieba w oczyszczającym spotkaniu z Twoją miłością. Prosimy Cię za tymi wszystkimi, którzy doświadczają duchowego oczyszczenia po śmierci. Przyjmij ich łaskawie do chwały nieba, jak pielgrzymów, którzy z tęsknotą i bólem pragną Ciebie zobaczyć. Spraw, aby ich czyśćcowa droga zakończyła się jak najszybciej i mogli kosztować radości wiekuistych. Amen.
SIÓDMY DZIEŃ NOWENNY
30 październik
„Pewną jest rzeczą, że nadzwyczaj mała jest liczba wybranych, którzy nie przechodzili przez płomienie czyśćcowe; że kary, jakie tam ponosili, są nad pojęcie nasze. Pewną jest rzeczą, że w rękach naszych mamy to wszystko, co potrzebne jest dla przyjścia z pomocą tym duszom nieszczęśliwym, to jest: modlitwy, pokuty, jałmużny, a nade wszystko Msze święte. Te dusze pełne miłości, wywdzięczając się, wyproszą dla nas tysiąc razy więcej, niż my im dajemy. Jeśli będziemy w czyśćcu, to nie omieszkają prosić Boga o tę samą łaskę dla nas, jaką myśmy wyprosili dla nich, bo one dobrze wiedzą, jakie tam straszne cierpienia” –święty J.M. Vianney.
Módlmy się za wszystkich zmarłych potrzebujących Bożego miłosierdzia, a szczególnie za tych, którzy dopuścili się grzechów przeciwko życiu: aborcji, eutanazji, morderstw, samobójstw, a także za tych, którzy za swego życia skrzywdzili nas lub naszych bliskich. Panu Bogu polećmy też zmarłych, którzy są bliscy naszych sercom… (można wymienić ich imiona).
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Wieczny odpoczynek…
Modlitwa
Boże miłosierny, Ty chcesz, aby każdy człowiek był zbawiony i radował się szczęściem w niebie, prosimy Cię, dopuść wszystkich zmarłych do udziału w wiecznej szczęśliwości. Udziel im tej łaski za wstawiennictwem Najświętszej Maryi i wszystkich świętych. Prosimy Cię także, abyś udzielił nam Twojego Ducha, który uzdolni nas do takiego życia, które będzie podobać się Tobie. Amen.
ÓSMY DZIEŃ NOWENNY
31 październik
„Jako katolicy wiemy dobrze, że jest czyściec. Jest to artykuł naszej wiary, że jeżeli pokuta nasza nie była odpowiednia do wielkości naszych grzechów, to chociaż grzechy nasze Pan Bóg nam przebaczył, gdyśmy się spowiadali, chociaż nas z wielkiej kary uwolnił, zostaniemy jednak dla uiszczenia się w zupełności z kary doczesnej skazani do czyśćca. Jeśli Bóg nie zostawia bez nagrody żadnej myśli dobrej, żadnego pragnienia i czynności chociażby najmniejszej, to nie zostawi także bez kary żadnego przewinienia. Pójdziemy do czyśćca i cierpieć będziemy, dopóki sprawiedliwość Boska nie uzna nas za zupełnie oczyszczonych” – święty J.M. Vianney.
Módlmy się za wszystkich zmarłych potrzebujących Bożego miłosierdzia, a szczególnie za tych, którzy za swego życia skrzywdzili nas lub naszych bliskich. Panu Bogu polećmy też zmarłych, którzy są bliscy naszych sercom… (można wymienić ich imiona).
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Wieczny odpoczynek…
Modlitwa
Panie Boże, Twoje miłosierdzie jest nieskończone, prosimy Cię, okaż w swej sprawiedliwości swą łaskawość wobec cierpiących w czyśćcu. Niech Twoja miłosierna miłość zgładzi ich grzechy i kary, aby oczyszczeni ogniem Twojej miłości mogli radować się chwałą nieba. Usłysz ich błagania, w których wielbią Twoją sprawiedliwość i wysławiają Twoje miłosierdzie. Amen.
DZIEWIĄTY DZIEŃ NOWENNY
1 listopada
„Za każdym razem, kiedy będziemy potrzebowali o coś prosić, zwracajmy się z ufnością do tych świętych dusz, pewni będąc, że za nami się wstawią do Boga. Jakież to szczęście dla nas, że w modlitwach, jakie za dusze czyśćcowe zanosimy, mamy tak wyborny środek na zapewnienie sobie nieba! Kiedy zechcemy prosić Boga o żal za grzechy, zwracajmy się do tych dusz, które tyle lat przebywały w płomieniach czyśćcowych! Kiedy zechcemy prosić o wytrwałość w dobrym, wzywajmy te dusze, które na skutek swej wytrwałości teraz oglądają Boga. W chorobie, w smutku, myślmy o czyśćcu i tych duszach, a nie zawiedziemy się” –święty J.M. Vianney.
Módlmy się za wszystkich zmarłych potrzebujących Bożego miłosierdzia, a szczególnie za członków Stowarzyszenia Pomocników Mariańskich, Bractwa Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej, dobrodziejów i współpracowników Zgromadzenia Księży Marianów. Panu Bogu polećmy też zmarłych, którzy są bliscy naszych sercom… (można wymienić ich imiona).
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Wieczny odpoczynek…
Modlitwa
Boże litościwy, prosimy Cię za Twoimi dziećmi, które są pogrążone w duchowym ogniu czyśćca. Prosimy Cię, przyspiesz chwilę ich pełnego oczyszczenia i pozwól im radować się chwałą nieba. Niech ogień Twojej miłości zakryje w nich wszelkie ślady grzechów i uzdolni ich do jak najszybszego spotkania z Tobą. Amen.
Modlitwa wieczorna
Oto jestem, Panie. Dzień mój ma się ku końcowi. Jeżeli zrobiłem dziś coś dobrego, dziękuję Ci za to, Panie. Jeżeli zgrzeszyłem, Twoja miłość niech przebaczy mi moją ciągle powtarzającą się słabość. W tej ciszy nocnej, w której wyczuwam Ciebie – myślę o innej nocy, o tej, która nadejdzie, gdy oczy moje po raz ostatni ujrzą światło ziemi. Śmierć nadejdzie tak samo, jak nadchodzi noc, równie nieunikniona i tak jak ona głęboka. Spraw, aby była najpiękniejsza z mych nocy. Zasypiając dzisiejszego wieczora, ofiaruję Ci duszę moją tak, jakby to była godzina mej śmierci. Ojcze, przyjmij mnie. Spraw, bym zasypiając spokojnie, nauczył się umierać.
Modlitwa do Patrona Polski jako mojego Patrona
Święty Andrzeju Bobolo!
Dziękujemy Wszechmocnemu za to,
że dał nam wszystkim Ciebie
jako wielkiego Patrona Polski.
Z Twym patronatem złączyłeś obietnicę
odrodzenia Ojczyzny po latach niewoli.
Dlatego z ufnością powierzamy Tobie
wszystkie trudne sprawy
polityczne, społeczne, ekonomiczne.
Ty sam przypominasz nam,
że przemiana dzięki modlitwie
ma początek w sercu modlącego się,
w moim osobistym życiu.
Dlatego proszę z całego serca,
byś zechciał być moim Patronem.
Oby Twoja pomoc umocniła
zarówno mnie, jak i moich bliskich
w odnowie życia zgodnie z Ewangelią,
byśmy radowali się Dobrą Nowiną
Jezusa, Twojego i naszego Pana,
który z Ojcem i Duchem Świętym
umiłował nas na wieki wieków.
Amen.
Modlitwa na drogę całego życia
Święty Andrzeju Bobolo,
nasz wielki Patronie!
Tak umiłowałeś Jezusa
jako swojego Pana,
że oddałeś Mu siebie
na służbę aż do śmierci.
Prosimy Ciebie:
wspieraj nas przez całe nasze życie,
abyśmy za Twoim przykładem
zawsze wzrastali
w zjednoczeniu z Sercem Jezusa
pod opieką Jego Matki Niepokalanej.
Amen.
Modlitwa za nasze rodziny
Święty Andrzeju Bobolo,
nasz wielki Patronie!
Twój patronat nad Ojczyzną
zaczyna się w nas od rodziny,
w której przyszliśmy na świat.
Oręduj za nami u Boga,
byśmy umieli dziękować
za naszą najbliższą rodzinę,
dziadków, rodziców i rodzeństwo.
Niechaj dobro, które im zawdzięczamy,
pomnaża się za Twoim wstawiennictwem
w miłości wzajemnej i jedności
przez Chrystusa Pana naszego.
Amen.
Modlitwa o dobrą rodzinę
Święty Andrzeju Bobolo!
Pragniesz patronować Ojczyźnie
przez nasze rodziny.
Za Twoim orędownictwem
dziękujemy Bogu za wszystko,
co zawdzięczamy Najbliższym.
Uproś nam u Boga wielką łaskę
założenia dobrej rodziny,
jeśli taka jest Jego wola.
Pomóż nam być dobrymi
dla wszystkich bliźnich
przez Chrystusa Pana naszego.
Amen.
Modlitwa o postawę dziecka Bożego
Święty Andrzeju Bobolo!
Rodzice pomogli Tobie,
byś odrodził się jako dziecko Boże
w sakramencie chrztu i bierzmowania.
Jako uczeń oddałeś się Maryi,
Świętej i Niepokalanej Matce
na całe Twoje życie.
Prosimy Ciebie, nasz dobry Patronie,
byśmy za Twoim przykładem
uświęcali się jako dzieci Boże
z pomocą Niepokalanej i Jej Syna.
W Nim bowiem Ojciec wybrał nas
przed założeniem świata,
byśmy byli święci i niepokalani
jak On, nasz Pan i Brat,
Jednorodzony Syn Ojca
w jedności Ducha Świętego
na wieki wieków.
Amen.
Modlitwa o pomoc w nauce
Święty Andrzeju Bobolo!
Twój przykład poucza nas,
że nieustannie mamy wzrastać
w postawie uczniów Jezusa Chrystusa.
W ślad za Nim czyniłeś postępy
w mądrości i łasce
w latach Twojej nauki
u Boga i u ludzi.
Prosimy Cię jako naszego Patrona
o pomoc w zadanej nam nauce,
byśmy zdobywali nie tylko wiedzę,
lecz i mądrość otwierającą serce
na Bożą wizję świata i ludzi.
Naucz nas odnajdywać pomoc
dzięki wytrwałej modlitwie
do Ojca przez Jezusa
w świetle Ducha Świętego
na wieki wieków.
Amen.
Modlitwa o Boże prowadzenie
Święty Andrzeju Bobolo!
Przez całe Twoje życie
szukałeś woli Boga
i zostałeś doprowadzony
do celu, którym jest On sam,
źródło wszelkiego dobra i szczęścia.
Teraz Bóg dał nam Ciebie
jako naszego Patrona.
Dlatego ufamy, że nam pomożesz,
w odnajdywaniu Bożego prowadzenia,
byśmy nie ustawali w drodze ku dobru
i przeszli przez życie dobrze czyniąc.
Prosimy Ciebie zwłaszcza o to,
byśmy dochowali wierności w modlitwie,
która pozwala rozpoznać drogę,
przeznaczoną nam przez Ojca
w Jezusie Chrystusie, naszym Panu
w jedności Ducha Świętego
na wieki wieków.
Amen.
Modlitwa o rozpoznanie życiowego powołania
Święty Andrzeju Bobolo!
Twoim powołaniem było
służyć Bogu w Towarzystwie Jezusowym
i pomagać bliźnim
w posłudze duszpasterza.
Odkrywałeś drogę dzięki modlitwie,
w której wspomagał Cię Duch Święty,
dając wzrost i wytrwanie
przez całe Twoje życie.
Prosimy Cię jako naszego Patrona,
byś orędował za nami i pomagał
w odkryciu życiowego powołania.
Wspieraj naszą modlitwę,
prowadzącą do rozpoznania dobra,
jakie przeznaczył nam Ojciec.
Obyśmy z Twoją pomocą znaleźli Jego wolę
przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana
w jedności Ducha Świętego
na wieki wieków.
Amen.
Modlitwa o dobrą pracę
Święty Andrzeju Bobolo,
nasz wielki Patronie!
W Twojej posłudze kapłańskiej
byłeś gorliwym pracownikiem
trudzącym się w Bożej winnicy.
Swą pracę pojmowałeś jako służbę
dla wspólnego dobra.
Twój przykład uczy nas
uznania wartości pracy
w spełnieniu powołania
całego naszego życia.
Wspieraj nas w odkrywaniu zajęcia,
jakiego Bóg od nas oczekuje,
byśmy dzięki niemu służyli
wzrastaniu dobra w świecie
w postawie służby i miłości.
Prosimy Cię o to przez Jezusa,
Twojego i naszego Pana,
który z Ojcem w jedności Ducha Świętego
króluje teraz i na wieki.
Amen.
Modlitwa o pomoc w określonej trudności
Święty Andrzeju Bobolo!
Na drodze Twojego życia
natrafiałeś na przeszkody,
które stopniowo pokonywałeś
z pomocą ufnej modlitwy.
Dzięki niej rozpoznawałeś
znaki otrzymywane od Boga:
przeszkody stawały się stopniami
na drodze w ślad za Jezusem.
Oto staję wobec trudności,
która przekracza moje siły:
.....................
Wspieraj mnie swym orędownictwem,
abym przez cierpliwą modlitwę
znalazł pokój w bliskości Jezusa,
a z Jego pomocą wytrwał
aż do rozwiązania trudności
ku chwale Boga Ojca,
który z Synem i Duchem Świętym
panuje na wieki wieków.
Amen.
Modlitwa o pomoc w trudnych czasach
Święty Andrzeju Bobolo,
Patronie trudnych czasów!
Ty krzepiłeś Polaków
w czasach wszelkiego zagrożenia.
Oddajemy się Tobie w opiekę.
Pomagaj nam wytrwać
pośród wszystkich doświadczeń
osobistych i społecznych.
Wyjednaj nam łaskę
Bożego pokoju i jedności,
byśmy z ewangeliczną rozwagą
umieli roztropnie postrzegać
sprawy własne i sprawy Narodu
w świetle Ewangelii Chrystusa.
Uproś nam odwagę działania,
byśmy nie trwali w bezradności
wobec zła, które nie ustaje.
Niech nas napełnia Boża radość,
gdy zwyciężamy albo ponosimy porażki.
Święty Andrzeju Bobolo,
oręduj za nami u Pana.
Amen
Modlitwa o jedność serca
Święty Andrzeju Bobolo,
nasz wielki Patronie!
Na drodze swojego życia
szukałeś na pierwszym miejscu
jedności z Bogiem
Ojcem i Synem w Duchu Świętym.
W postawie dziecka Bożego
wzrastała Twoja prostota,
promieniująca na całe działanie.
Sercem wypełnionym miłością
znosiłeś cierpliwie słabości
swoje oraz innych ludzi.
Prosimy Cię, wyjednaj nam u Boga
jedność w głębi serca
dzięki skupieniu się na Jednym,
który jest miłością
i króluje na wieki wieków.
Amen
Modlitwa o jedność w Kościele
Święty Andrzeju Bobolo,
nasz wielki Patronie!
Jako wierny towarzysz Jezusa
byłeś przejęty Jego pragnieniem:
aby wszyscy stanowili jedno,
jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie,
aby i oni stanowili w Nas jedno.
Sprawie upragnionej jedności
oddałeś całe swe życie
dopełnione męczeńską śmiercią,
ofiarą braku jedności
w Kościele i świecie.
Dzieje Twego kultu poświadczają,
że ofiara służy pojednaniu.
Dlatego prosimy Ciebie:
oręduj za nami u Boga,
żeby nam nie zabrakło
cierpliwości i miłości
w drodze ku jedności
z Ojcem i Synem w Duchu Świętym
teraz i na wieki wieków.
Amen.
Modlitwa o jedność w Ojczyźnie
Święty Andrzeju Bobolo,
nasz wielki Patronie!
Przed laty przepowiedziałeś,
że będziesz patronował
naszej odrodzonej Ojczyźnie.
Tyle już mamy dowodów
Twego przemożnego wstawiennictwa
u źródła Bożego miłosierdzia.
Wdzięczni za Twoją pomoc prosimy,
by nasza niepodległość polityczna
znalazła mocny fundament
w odrodzeniu duchowym.
Oby wzrastała nasza wspólnota,
zdolna przezwyciężać podziały
w dążeniu do wspólnego dobra.
Niech Twój patronat otwiera nas
na wszelkie dobre dary,
których Bóg nam udziela
w drodze do wiecznej Ojczyzny,
gdzie On jeden króluje
na wieki wieków.
Amen.
Modlitwa o patronowanie Polsce
Święty Andrzeju Bobolo,
nasz wielki Patronie!
Dziękujemy Wszechmocnemu za to,
że do świętych Wojciecha i Stanisława,
patronów z początku naszych dziejów,
dodał u boku Królowej Polski Ciebie.
Twoje życie dopełnione męczeństwem
zaowocowało rosnącym kultem
w pierwszej i drugiej Rzeczypospolitej.
Obecnie w niepodległej Ojczyźnie
patronujesz odnowie naszego życia,
tak osobistego, jak i społecznego,
żeby wzrastała jedność
w Polsce, Europie i świecie.
Niech Twój patronat pomaga nam
cierpliwie pokonywać trudności
dzięki modlitwie i działaniu
w imię Jezusa Chrystusa,
Twojego i naszego Pana,
który z Ojcem żyje i króluje
w jedności Ducha Świętego
przez wszystkie wieki wieków.
Amen.
Modlitwa o jedność w Europie i świecie
Święty Andrzeju Bobolo,
wielki Patronie jedności!
Nie przestajesz nam przypominać
o wielkim pragnieniu Jezusa,
wyrażonym w Jego modlitwie do Ojca
za wszystkich uczniów:
Oby się tak zespolili w jedno,
aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał
i żeś Ty ich umiłował tak,
jak Mnie umiłowałeś.
Zostałeś nam dany jako Patron,
święty Andrzeju Bobolo,
aby nam pomagać w drodze ku jedności,
na pierwszym miejscu w Kościele,
by zgodnie z pragnieniem Pana
jeden Kościół stał się znakiem i zaczynem
jedności całej ludzkości.
Wspieraj swoim wstawiennictwem
powierzoną Tobie Ojczyznę
w jednoczącej się Europie,
by z naszym owocnym udziałem
wzrastała cywilizacja miłości
w Polsce, Europie i świecie
przez Chrystusa Pana naszego.
Amen.
Modlitwa za Ojca Świętego
Święty Andrzeju Bobolo,
nasz wielki Patronie!
Jako Patron Ojczyzny
udzielasz nieustannej pomocy,
za którą dziękujemy z serca
oddanego Bogu i Tobie,
Jego wiernemu słudze.
Twój patronat został uznany
w sposób oficjalny przez Papieża
Jana Pawła II.
Wdzięczni za dar Ojca świętego
prosimy Ciebie za niego
i za jego kolejnych następców
na Stolicy Piotrowej.
Wyjednaj Namiestnikowi Chrystusa
wszelkie Boże błogosławieństwo
potrzebne w posłudze Kościołowi
oraz całemu światu
przez tegoż Chrystusa, Pana naszego.
Amen.
Modlitwa za sprawujących władzę
Święty Andrzeju Bobolo!
Twój patronat nad Ojczyzną
sprawujesz w szczególny sposób
przez ludzi obdarzonych władzą.
Jako wierny towarzysz Jezusa
przypominasz ewangeliczną prawdę,
że wszelka władza ma służyć
dobru ludzkiej wspólnoty.
Prosimy Ciebie: wspieraj tych,
którym została powierzona władza
w państwie i społeczeństwie,
by spełniali swoje obowiązki
w pełnym poszanowaniu prawa
i w postawie służby.
Pomagaj także nam wszystkim
w decyzjach związanych z władzą,
by nasze wybory były dobre,
wsparte wytrwałą modlitwą
o światło Ducha Świętego,
który z Ojcem i Synem
króluje na wieki wieków.
Amen.
Modlitwa za bezpośrednich przełożonych
Święty Andrzeju Bobolo!
Twoje patronowanie w Ojczyźnie
dokonuje się przez ludzi,
gotowych przyjąć Bożą pomoc,
przychodzącą dzięki modlitwie,
jaką do Ciebie zanosimy.
Ufną modlitwą obejmujemy
wszystkich naszych przełożonych,
zarówno w miejscach pracy,
jak i we wspólnotach kościelnych.
Nasz wielki Patronie, prosimy:
pomagaj zwłaszcza przełożonemu,
który bezpośrednio jest nam dany
w pracy czy w innej wspólnocie
parafialnej albo zakonnej.
Obyśmy wspólnie potrafili
wypełniać Bożą wolę,
rozpoznaną dzięki modlitwie
w jedności Ducha Świętego
z Ojcem i Synem
teraz i na wieki wieków.
Amen
Modlitwa za przyjaciół
Święty Andrzeju Bobolo!
Jako nasz wielki Patron
pragniesz stać się także
naszym osobistym Przyjacielem.
W Twym życiu oddanym Jezusowi
doświadczyłeś Jego przyjaźni,
bo wziąłeś sobie do serca
słowo powiedziane przez Niego
nie do sług, ale do przyjaciół.
Powierzamy Tobie, nasz Przyjacielu,
bliskich nam ludzi.
Prosimy dla nich i dla nas o to,
by nasza przyjaźń oczyszczała się
i pomagała nam w drodze życia
ku pełnej wspólnocie w domu Ojca
z Synem i Duchem Świętym
na wieki wieków.
Amen.
Modlitwa za nieprzyjaciół
Święty Andrzeju Bobolo!
Jako wierny sługa Jezusa
doświadczyłeś Jego przyjaźni,
ale także ludzkiej nienawiści,
kulminującej w Twoim męczeństwie.
Wpatrzony w przykład Ukrzyżowanego
modliłeś się za swoich prześladowców,
bo nie wiedzieli, co czynią,
skoro na miłość odpowiadali nienawiścią...
Pomagaj nam, prosimy Ciebie,
w modlitwie za naszych nieprzyjaciół.
Oby miłość, obecna w Tobie,
zdołała przeniknąć nasze serca
dzięki wytrwałej modlitwie,
pokornie obejmującej ludzi,
których ciągle nie potrafimy miłować.
A najpierw pomóż nam,
byśmy sami nie żywili nienawiści,
lecz otwierali się na Bożą miłość,
która cierpliwa jest i wszystko znosi
teraz i na wieki wieków.
Amen.
Modlitwa o dobre przyjęcie śmierci
Święty Andrzeju Bobolo,
nasz wielki Patronie!
Twa postawa w obliczu śmierci
była dopełnieniem całego życia.
Wspierała Ciebie modlitwa,
źródło Twej apostolskiej mocy
i cierpliwości w znoszeniu przeciwności.
Przez modlitwę wzrastałeś w miłości,
która cierpliwa jest i wszystko znosi...
W ostatniej godzinie życia
umacniało Ciebie wzywanie
imienia Jezusa i Maryi.
Przygotuj nas, prosimy,
na dobre przyjęcie śmierci,
nie tylko w ostatniej godzinie,
ale w każdej sytuacji życia,
gdy pojawiają się przeciwności,
krzyżujące nasze plany.
Niech i dla nas krzyż okaże się bramą
prowadzącą do spotkania z Jezusem
i Jego Matką Niepokalaną
w domu Boga Ojca
w jedności Ducha Świętego
przez wszystkie wieki wieków.
Amen.
Modlitwa o łaskę wiary i wierności
Święty Andrzeju Bobolo!
Przez całe Twe życie wzrastałeś
w otrzymanej od początku łasce
wiary, którą Ci przekazali rodzice.
Wiara pomagała wytrwać
w różnych trudnościach życiowych
i nauczyła Cię wierności,
znaku wierności Boga,
bogatego w miłosierdzie.
Wspieraj nas, prosimy Ciebie,
na drodze naszego życia,
by wiara naszych przodków
owocowała także w nas
i była nieustanną pomocą
w odnowie, której oczekujemy
w Polsce, Europie i świecie.
Pomagaj nam dochować wierności
natchnieniom Ducha Świętego,
byśmy Jego mocą mogli odnowić
oblicze ziemi, tej ziemi.
Przez Chrystusa, Pana naszego.
Amen.
Modlitwa o światło nadziei
Święty Andrzeju Bobolo!
Twoje życie dopełniło się męczeństwem
w krytycznym okresie Rzeczypospolitej.
Gdy Polska przestała już istnieć,
Twa przepowiednia jej odrodzenia
była przez lata znakiem nadziei,
której spełnienie dostrzeżono
po pierwszej wojnie światowej.
Nadzieją napawało również
uznanie Twej świętości w czasie,
gdy kończyła się druga Rzeczpospolita.
Lata, które nastąpiły,
były wielką próbą nadziei,
jednak doczekaliśmy w końcu,
że w odrodzonej Ojczyźnie
zostałeś ogłoszony jej Patronem.
Dlatego powierzamy się Tobie,
zwłaszcza w obecnym czasie
początku wieku i tysiąclecia.
Niech nam przyświeca nadzieja,
że Twój patronat owocuje dalej
w odrodzeniu naszego życia
tak osobistego, jak i społecznego.
Przez Chrystusa, Pana naszego.
Amen.
Modlitwa o moc miłości
Święty Andrzeju Bobolo,
nasz wielki Patronie!
Twoje życie dopełniło się w ofierze,
wyjawiającej okrucieństwo oprawców,
ale głębiej objawia nam
ogromną moc miłości,
która wszystko znosi,
nigdy nie ustaje...
Dzięki Twojemu świadectwu
przybliżamy się do źródła miłości
w Ukrzyżowanym i Zmartwychwstałym,
który pozostaje najwyższym znakiem
miłości Boga, bogatego w miłosierdzie.
Prosimy Cię, nasz Patronie,
byśmy w jedności z Tobą
dzięki wytrwałej modlitwie
wzrastali w miłości,
której tak bardzo potrzebujemy
w nas i naszym otoczeniu,
by wszyscy mogli doświadczyć,
jak bardzo Bóg nas miłuje
teraz i na wieki wieków.
Amen
|
|
Króluj nam Jezu Chryste! Zawsze i wszędzie! I desire Jesus Christ to be the King of all Nations ! |
|
Pragnę Jezusa Chrystusa na Króla Mojej Ojczyzny, Mojego Narodu, Mojego Państwa, Mojej Rodziny, mojego serca!
Miarą świętości jest miłować bez miary.
Rozalia Celakówna
|
|
|
|